Pechowy występ Xaviego Simonsa. Nie był w stanie samodzielnie opuścić boiska

Środowe spotkanie trzeciej kolejki Ligi Mistrzów RB Lipsk – Liverpool okazało się podwójnie pechowe dla Xaviego Simonsa. Nie dość, że przedstawiciel Bundesligi przegrał dotąd wszystkie mecze, to na dodatek skrzydłowy nabawił się urazu, który może go wykluczyć z gry na dłuższy czas.

Do pechowego zdarzenia doszło w ostatnim kwadransie regulaminowego czasu. W wyniku starcia z Alexisem Mac Allisterem, który próbował zapobiec oddaniu strzału, reprezentant Holandii zaczął mocno utykać. Po dłuższej chwili zrozpaczony upadł na boisko i z niego zejść w asyście członków sztabu medycznego.

XAVI SIMONS IS INJURED 🤕#RBLLIV #UCL #ChampionsLeague #UCL pic.twitter.com/bYh1VIUSnI

— Football Pundit (@footballpund10) October 23, 2024

Wstępna diagnoza jest już znana. Znaki zapytania zostaną rozwiane po szczegółowych badaniach, które już w czwartek.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

– Xavi skręcił kostkę, która już zaczęła go boleć. W tej chwili nie możemy powiedzieć nic więcej. Musimy poczekać do jutra i mieć nadzieję, że to nie będzie nic poważniejszego – powiedział po meczu opiekun zawodnika, Marco Rose.

Simons już drugi sezon odgrywa ważną rolę w ekipie z Saksonii. Po naprawdę udanym dla siebie EURO 2024 z reprezentacją Holandii, która doszła do półfinału, pomógł dotychczas RB Lipsk wspiąć się na drugie miejsce w tabeli Bundesligi. Na koncie uzbierał trzy trafienia i dwie asysty w 11 występach.

Ciekawie zapowiadający się niemiecko-angielski pojedynek na Red Bull Arena zakończył się skromnym zwycięstwem „The Reds”. Jedynego gola strzelił Darwin Núñez.

W najbliższy weekend dwukrotny triumfator Pucharu Niemiec podejmie Freiburg.