Pelé spocznie na najwyższym cmentarzu świata. Ujawniono datę pogrzebu

Trzykrotny mistrz świata trafił w ostatnich dniach listopada do szpitala w São Paulo z powodu infekcji dróg oddechowych.

Niedługo później w mediach pojawiły się doniesienia, że stan legendarnego piłkarza jest bardzo ciężki i właściwie kwestią dni jest pojawienie się informacji o jego śmierci.

Tym doniesieniom bardzo szybko zaprzeczyła placówka medyczna, rodzina oraz sam Pelé, publikujący w mediach społecznościowych zdjęcia między innymi ze śledzenia trwających wówczas Mistrzostw Świata w Katarze.

Ten stan nie potrwał jednak długo, ponieważ przed Świętami Bożego Narodzenia stan Brazylijczyka się pogorszył po tym, jak przestał reagować na przyjmowaną chemioterapię po usuniętym guzie okrężnicy w zeszłym roku, co w konsekwencji doprowadziło do jego zgonu w dniu 29 grudnia.

Cały piłkarski świat pogrążył się w żałobie i zaczął słać wyrazy współczucia rodzinie 82-latka oraz wspominać dokonania wybitnego zawodnika na oraz poza boiskiem.

W szczególności smutek ogarnął Brazylię, gdzie wprowadzono trzydniową żałobę narodową po śmierci idola.

A teraz wiemy, że mieszkańcom kraju z Ameryki Południowej będzie dane pożegnać Pelé na stadionie Santosu, gdzie w poniedziałek 2 stycznia zostanie wystawiona jego trumna na całodobowe czuwanie.

Następnego dnia ciało 82-latka zostanie przewiezione ulicami Santosu, w tym przed domem jego 100-letniej matki Celeste, która nie została jeszcze poinformowana o śmierci syna, na najwyższy cmentarz świata - Memorial Necropole Ecumenica, gdzie legendę futbolu pożegna najbliższa rodzina.

Budowę miejsca wiecznego spoczynku Brazylijczyka rozpoczęto w 1983 roku. Obecnie składa się on z aż... 32 pięter zajmujących łącznie 1,8 hektara ziemi, co pozwoliło mu znaleźć się w Księdze Rekordów Guinnessa.

Pelé zdradził w jednym z wywiadów, że ta budowa przykuła jego uwagę - „To miejsce w którym promieniuje pokój i cisza i które nie wygląda na cmentarz”, dlatego też rodzina wybrała właśnie je na pochówek 82-latka.