Pep Guardiola: Dlatego nie przeprowadziłem żadnej zmiany w derbach Manchesteru
2021-11-07 00:40:50; Aktualizacja: 3 lata temuManchester City wygrał z Manchesterem United 2:0, a podopieczni Pepa Guardioli mieli pełną kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. Hiszpański menedżer był z ich postawy na tyle zadowolony, że nie przeprowadził żadnej zmiany, o czym mówił na antenie Sky Sports.
Były opiekun FC Barcelony i Bayernu zostawił na ławce rezerwowych między innymi Riyada Mahreza, Jacka Grealisha i Raheema Sterlinga. W podstawowym składzie wyszli za to Phil Foden czy Gabriel Jesus. Zestawienie okazało się trafione, bo „Obywatele” szybko wyszli na prowadzenie, ale osiągnęli też dużą przewagę, kończąc spotkanie z ponad dwukrotnie większą liczbą podań i pozwalając przeciwnikowi na oddanie jednego strzału celnego.
Wpuszczanie nawet tak jakościowych zmienników nie okazało się więc konieczne. Guardiola postanowił jednak odnieść do tematu braku przeprowadzenia choćby jednej zmiany na konferencji pomeczowej.
– Jest mi bardzo przykro, nie podoba mi się to, że nie skorzystałem z rezerwowych. Było już 2:0, wszystko układało się dobrze, nie czułem potrzeby zmieniania czegokolwiek – wyjaśnił 50 latek, który nazwał swoich piłkarzy artystami idealnie pasującymi do stylu gry opartego na posiadaniu piłki, a to ono było według Hiszpana kluczowe do odniesienia zwycięstwa w derbach. Popularne
– Przyjeżdżając na Old Trafford, dobrze jest grać w ten sposób. Przeciwko United chce się przeprowadzać ataki nawet szybsze, niż jest to konieczne, i jeżeli nie uda się ich zakończyć, to oni kontratakują z jeszcze większą prędkością, a w tym są dobrzy. Właśnie dlatego potrzebowaliśmy tych milionów podań. Musieliśmy cały czas mieć piłkę, jakbyśmy zamknęli ją w lodówce.
– Posiadając futbolówkę nie tylko unika się kontr i zagrożenia ze strony Cristiano Ronaldo czy Marcusa Rashforda, ale też ucisza stadion. Byłem tu raz czy dwa, gdy United byli lepsi i myślałem: wow, to wsparcie z trybun! Ale można je uciszyć, ciągle podając i nie oddając rywalom piłki. Bez niej cierpią, jak każda drużyna. Mogą tylko biegać, a kibice muszą na to patrzeć – zdradził swój sekret na pokonanie „Czerwonych Diabłów” twórca tiki-taki.
To nie pierwszy raz, kiedy Guardiola nie skorzystał ze zmian prowadząc Manchester City. Do podobnej sytuacji doszło na przykład w grudniu zeszłego roku, w meczu z Fulham. W poprzedzającym go spotkaniu Ligi Mistrzów z Porto i rozegranym po nim derbowym starciu z United Hiszpan dokonał jednej korekty.
Mimo tego, jest zwolennikiem wprowadzenia w Premier League możliwości wymienienia w czasie meczu pięciu zawodników.