Peter Pokorný: Nikt nie chce grać o spadek
2024-12-08 12:44:31; Aktualizacja: 1 miesiąc temuPeter Pokorný zabrał głos po sobotnim meczu, w którym Śląsk Wrocław przegrał na wyjeździe z Lechią Gdańsk.
Śląsk Wrocław znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. Wicemistrz Polski na półmetku ligowych zmagań zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy, a zgromadzony dorobek zaledwie dziesięciu punktów nie napawa optymizmem.
W stolicy województwa dolnośląskiego doskonale zdają sobie sprawę z obecnego położenia. Już teraz wiadomo, że w najlepszym wypadku zespół do samego końca będzie uwikłany w walkę o utrzymanie, z której jednak odpaść może znacznie wcześniej.
Pogrążeni w kryzysie wrocławianie na domiar złego przegrali w minioną sobotę z bezpośrednim rywalem znajdującym się w strefie spadkowej, a więc Lechią Gdańsk.Popularne
- Nie jest to dla nas łatwa sytuacja. W szatni wiemy, jak się czujemy, ale nie będziemy mówić o tym na zewnątrz, jest bardzo ciężko, ale my wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji i walczymy dalej - powiedział po meczu kapitan Śląska, Peter Pokorný, cytowany przez portal slasknet.com.
Słowak zgodził się ze słowami trenera Michała Hetela, który podczas konferencji prasowej przyznał, że zespołowi brakuje skuteczności.
- Widzicie, jak gramy, mamy dużo okazji w pierwszej połowie i jak my nie strzelimy pierwszego gola, nasza pewność siebie mocno spada. Potrzebujemy wykorzystywać te sytuacje i zbudować mental na pełne 90 minut. Jest to trudna sytuacja dla wszystkich piłkarzy i nikt nie chce grać o spadek. Sam widziałeś, jakie mieliśmy doskonałe sytuacje, jak mieliśmy sam na sam dwa razy i nic nie wpadło do siatki, to jest trudno o pewność siebie całego zespołu - przyznał.