Pierluigi Collina wniebowzięty sędziowaniem finału przez Szymona Marciniaka. „Wyprzedził technologię”

22. mundial jest już historią. Wyjątkowe, bo przeprowadzone na przełomie listopada i grudnia piłkarskie zawody wyłoniły nowego dominatora na świecie. Po 36 latach przerwy swoje trzecie trofeum w historii wywalczyła Argentyna, pokonując Francję w rzutach karnych po bardzo emocjonującym meczu.

Widowisko zafundowało kibicom wiele zwrotów akcji oraz momentów, które zdawały się przechylić szalę zwycięstwa na jedną lub drugą stronę. Po dogrywce na tablicy wynik widniało 3:3.

Kapitalny przebieg spotkania nie zawierał w sobie żadnych poważniejszych kontrowersji pod kątem decyzji sędziowskich. Dlatego też wiele pochwał spotkało Szymona Marciniaka i jego asystentów, którzy na ogół otrzymali bardzo wysokie noty za kontrolę nad wielkim finałem.

Na gorąco w niedzielę Howard Webb wystawił laurkę względem płocczanina.

Bardzo ciekawej oceny dokonał również sam „szef wszystkich szefów”, jak żartobliwie można nazwać popularnego Collinę. 62-latek znalazł się na linii telefonicznej ze Zbigniewem Bońkiem, który w trzech zdaniach sparafrazował wypowiedź działacza w strukturach FIFA.

„Był silniejszy od technologii. Na boisku podejmował decyzje, które były nieprawdopodobnie trafne. Teraz jest drugim najważniejszym Polakiem po papieżu” – zacytował „Zibi”.

W regulaminowym czasie gry i dogrywce Marciniak pokazał zawodnikom osiem żółtych kartek, a także podyktował aż trzy rzuty karne.

Warto wspomnieć, że w polskiej delegacji na spotkanie rozegrane w Lusail znajdowali się również Tomasz Listkiewicz, Paweł Sokolnicki (liniowi) oraz Tomasz Kwiatkowski (VAR).

Tego jeszcze nie było na @PrawdaFutbolu 😀 Szymon Marciniak i Pierluigi Collina dzwoni do @BoniekZibi i Collina pochwalił Szymona i kolegów za wspaniały finał, wszystkie najważniejsze decyzje słuszne, brak VAR-u, kontrola gry, umiejętności techniczne, przewagi. to było piękne.👍 pic.twitter.com/37MounoSo7

— 𝙈𝙖𝙘𝙞𝙚𝙟 𝙈𝙖𝙘́𝙠𝙤𝙬𝙞𝙖𝙠 - 𝕄𝕒𝕔́𝕜𝕠 ⚽ (@Macko_director) December 18, 2022