Piłkarz Bayernu Monachium zaprzecza. „Nie odchodzę w styczniu”

Bayern Monachium latem pozyskał Daniela Peretza, który w tym sezonie przegrywa walkę o miejsce w składzie. Pomimo tego Izraelczyk zapowiedział, że pozostanie co najmniej do lata 2024 roku.

Kiedy przed startem sezonu Manuel Neuer nadal był poza grą, a klub opuścił Yann Sommer, sternicy „Gwiazdy Południa” podjęli decyzję o angażu bramkarza.

Chociaż mistrza Niemiec łączono z Kepą Arrizabalagą czy Davidem De Geą, ostatecznie wybór padł na kogoś o wiele mniej rozpoznawalnego.

25 sierpnia potwierdzono transfer Daniela Peretza.

Popularne

Previous

Lukas Podolski z pomocną dłonią dla mistrza świata. „Zaproponował” mu dołączenie do Górnika Zabrze

Tyle ma kosztować Leonardo Rocha. Hitowy transfer w ramach Ekstraklasy o krok

Waldemar Fornalik odmówił klubowi z Ekstraklasy. Znajomości nie wystarczyły

Damian Rasak z hitową przeprowadzką w ramach Ekstraklasy?! „Mocno działają”

Mariusz Stępiński łączony z hitowym powrotem do Ekstraklasy! Jest na radarze

Jednak nie Lech Poznań?! Dwa kluby chcą Tymoteusza Puchacza

Lech Poznań zainteresuje się głośnym powrotem?! Kibice podsunęli ciekawy pomysł

Upadł transfer Rakowa Częstochowa

Next

Izraelczyk na początku rozgrywek pełnił rolę zmiennika Svena Ulreicha, a gdy między słupki powrócił Neuer, spadł w hierarchii golkiperów na trzecie miejsce.

Nim do tego doszło, 23-latek zanotował debiut. Rozegrał on pełne 90 minut przeciwko Preußen Münster w Pucharze Niemiec.

W ostatnim czasie pojawiły się wieści, jakoby dwukrotny reprezentant Izraela miał w styczniu powędrować na wypożyczenie. Mówił o tym choćby jego agent.

Teraz Peretz oświadczył, że dokończy kampanię w Bayernie Monachium.

– Odejście? Nie w styczniu. Ani ja, ani klub nie myślimy o tym w tej chwili. Wierzę w to, co zaplanował klub. Wiedziałem, że pierwszy rok będzie trudny. To rok nauki – wyznał w rozmowie ze Sport5.

FussballTransfers.com podaje, że piłkarz latem i tak powinien opuścić stolicę Bawarii, a po powrocie najpewniej otrzyma rolę rezerwowego bramkarza.