Piłkarz Fiorentiny zaatakowany i pobity w Serbii. „Daj pięć tysięcy euro, albo cię porwiemy!”

2019-11-20 17:05:16; Aktualizacja: 5 lat temu
Piłkarz Fiorentiny zaatakowany i pobity w Serbii. „Daj pięć tysięcy euro, albo cię porwiemy!” Fot. Aleksa Terzić I Instagram
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Blic Sport | Digi Sport

Wczoraj po meczu reprezentacji Serbii do lat 21 z Rosją, Aleksa Terzić wybrał się w podróż na lotnisko. Do celu jednak nie dojechał, gdyż wcześniej został zaatakowany przez dwóch mężczyzn.

Lewy obrońca Fiorentiny po zakończeniu spotkania wsiadł do samochodu i pojechał w kierunku Belgradu, skąd miał udać się do Włoch. Wówczas w pościg za nim ruszyło Audi A6.

– Między Autokomandą a mostem Gazela dogoniło mnie Audi A6 z przyciemnionymi szybami. Kierowca bez żadnego powodu próbował mnie zatrzymać. Zatrzymałem się w pobliżu mostu. Wówczas z auta wysiadł pasażer i kierowca, a następnie ruszyli w moim kierunku – powiedział Terzić.

– W pewnej chwili dziewczyna, która również znajdowała się w Audi, krzyknęła do mnie: „Uciekaj, bo będą kłopoty”. Uruchomiłem wtedy silnik i zacząłem uciekać. Niestety to Audi we mnie uderzyło. W tamtym momencie usłyszałem: „daj pięć tysięcy euro, albo cię porwiemy” – kontynuował.

– Bili mnie dłońmi i stopami, próbując jednocześnie dostać się do samochodu, ale udało mi się uciec – zakończył. 

Wszystko widział jeden z taksówkarzy, który zaalarmował policję. Na miejscu zdarzenia pojawiła się również karetka, która zabrała 20-letniego piłkarza do szpitala. Według lokalnych mediów u Serba zdiagnozowano poważne obrażenia ciała, w tym krwiaki na głowie. Sprawcy mieli już jednak zostać ujęci.

Terzić ubiegłego lata trafił do Fiorentiny, która zapłaciła za niego 1,7 miliona euro. Od tego czasu jak dotąd rozegrał on jedno spotkanie.