Piłkarz Rakowa Częstochowa rozwścieczył kibiców. „To jawny sabotaż. Papszun będzie sobie pluł w brodę”

2025-04-07 21:31:34; Aktualizacja: 5 godzin temu
Piłkarz Rakowa Częstochowa rozwścieczył kibiców. „To jawny sabotaż. Papszun będzie sobie pluł w brodę” Fot. Marcin Bulanda / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

To nie była udana kolejka dla Rakowa Częstochowa. Jednokrotny mistrz Polski stracił bramkę w samej końcówce i tylko zremisował 1-1 z Puszczą Niepołomice. Kibice po spotkaniu mają więc powody do niezadowolenia. Szczególnie zirytowała ich postawa Milana Rundicia.

Do poniedziałkowego spotkania z Puszczą Niepołomice piłkarze oraz sztab szkoleniowy Rakowa Częstochowa podeszli po sześciu zanotowanych zwycięstwach z rzędu.

Humory jak najbardziej dopisywały i tym razem cel był taki sam. Komplet punktów po ostatnim gwizdku miał trafić na konto drużyny spod Jasnej Góry, która walczy o swoje drugie mistrzostwo Polski w historii.

Raków był wyraźnym faworytem, co zaznaczył w pierwszej odsłonie, po tym jak na listę strzelców wpisał się Ivi López. Los chciał jednak, że decydujący cios należał do Puszczy. W samej końcówce wyrównującego gola strzelił Herman Barkouski i ustalił wynik na 1-1.

Po ostatnim gwizdku sędziego kibice częstochowskiego zespołu nie kryli ogromnego rozczarowania brakiem kompletu punktów.

Dało się zauważyć, że szczególnie byli zawiedzeni występem Milana Rundicia. Serbski defensor rozpoczął ten mecz w podstawowym składzie i zapewne będzie chciał szybko o nim zapomnieć. Popełniał bardzo proste błędy. Raczej w następnym pojedynku już go w wyjściowym zestawieniu nie zobaczymy.

„Sabotaż w drugiej połowie. Oni tam powinni wyjsc i walnac drugą i trzecia bramke a nie bronić 1-0. A rundić to jest parodia pilkarza”,

„Rundic co za kot, za ten bezsensowny faul to niech wraca na nogach i więcej nie gra w Rakowie”,

„Remis na życzenie Papszuna niestety. Czemu on się uparł na tego Rundicia? Nie zrozumiem...”,

„Wystawianie rundicia w pierwszym składzie w 2025 roku to jawny sabotaż”,

„Papszun chyba będzie sobie pluł w brodę że wystawił Rundicia Co za mecz , nadal gramy jak sieroty ze spadkowiczami” - czytamy na portalu X.