Piłkarze Borussii Mönchengladbach czują się zdradzeni przez Marco Rose'a

Piłkarze Borussii Mönchengladbach czują się zdradzeni przez Marco Rose'a fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Bild

Zawodnicy Borussii Mönchengladbach są głęboko rozczarowani faktem, że Marco Rose zdecydował się ich opuścić po zakończeniu obecnego sezonu na rzecz rozpoczęcia pracy na ławce trenerskiej Borussii Dortmund - poinformował „Bild”.

Przedstawiciele „Źrebaków” opublikowali w poniedziałkowe popołudnie stosowny komunikat mówiący o tym, że 44-letni szkoleniowiec skorzystał z przysługującego mu prawa do opuszczenia szeregów ekipy z Borussia-Park na rzecz przeprowadzki do Dortmundu za sprawą aktywowania klauzuli odstępnego widniejącej w jego obowiązującym kontrakcie, która miała opiewać na 5 milionów euro.

Przed nastaniem tego momentu sam Marco Rose poinformował szatnię o podjętej przez siebie decyzji, co nie zostało naturalnie przyjęte z entuzjazmem przez piłkarzy Borussii Mönchengladbach, którzy poczuli się oszukani oraz zdradzeni przez swojego trenera.

Dziennikarze „Bilda” podkreślają, że były opiekun Red Bulla Salzburg starał się wytłumaczyć przed zawodnikami i miał im powiedzieć, że postanowił zaakceptować ofertę drużyny z Signal Iduna Park, ponieważ nie zamierza pracować w charakterze szkoleniowca po ukończeniu 55. czy 60. roku życia, dlatego nie mógł sobie pozwolić na odrzucenie pracy w bogatszym i teoretycznie silniejszymi klubie.

Te tłumaczenia nie dotarły do graczy „Źrebaków”, co oznacza, że 44-latek nie będzie miał już takiego pogłosu w szatni, ale jednocześnie nie zamierzają oni z tego powodu mścić się na zespole, dlatego zamierzają zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zakwalifikować się do następnej edycji Ligi Mistrzów lub Ligi Europy oraz uplasować się w tabeli wyżej od Borussii Dortmund.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie Łukasz Piszczek gotowy na pracę w Ekstraklasie W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki W Lechii Gdańsk nie dostał nawet szansy na debiut, teraz jest współautorem jednego z największych sukcesów w historii indonezyjskiej piłki Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy