Piłkarze do wzięcia za darmo - Ekstraklasa
2012-07-05 14:43:53; Aktualizacja: 12 lat temuOkno transferowe pozwala na zatrudnianie nowych piłkarzy, przyjrzyjmy się zawodnikom, którym skończyły się kontrakty w naszej Ekstraklasie.
Wśród tych graczy jest kilka znanych nazwisk, z któymi z różnych względów działacze nie przedłużyli kontraktów.
1. Semir Stilić - Bośniak odrzucił propozycję nowego kontraktu, którą zaoferowali mu działacze Lecha Poznań, w którym spędził 4 sezony. Problem ze Stiliciem jest jednak taki, że nie chce on dalej grać w Ekstraklasie, wolałby występować na zachodzie Europy, chyba że otrzyma interesującą go finansowo ofertę.
2. Marcin Kikut - kolejny piłkarz "Kolejorza", któremu skończył się kontrakt i nie doszło do jego przedłużenia, choć było blisko porozumienia. W przypadku prawego obrońcy kością niezgody okazały się zapisy w kontrakcie dotyczące wynagrodzenia.
3. Paweł Abbot - napastnik Ruchu Chorzów, w którym był tylko rezerwowym. Obie strony chciały przedłużenia kontraktu, ale wobec przedłużających się negocjacji działacze "NIebieskich" zrezygnowali z Abbota i w jego miejsce ściągnęli dwóch innych napastników.
4. Łukasz Madej - pomocnik Mistrza Polski, wrocławskiego Śląska. Podobnie jak w przypadku Kikuta i Abbota, trwały negocjacje w sprawie przedłużenia umowy, jednak Madej był skonfliktowany z Orestem Lenczykiem, który nie widzi dla niego miejsce w zespole, co spowodowało odejście piłkarza ze Śląska.
5. Dimitrije Injac - trzeci piłkarz Lecha w tym rankingu. Mógłby zostać w Lechu pod warunkiem, że działacze nie sprowadzą piłkarza na tę samą pozycję, jednak drużynę Lecha wzmocnił Łukasz Trałka z Polonii Warszawa, dlatego Serb nie zostanie dłużej w Poznaniu. Zainteresowanie nim wykazywała Legia Warszawa.
6. Vuk Sotirović - piłkarz beniaminka Ekstraklasy, Pogonii Szczecin. Napastnik, który zdobył 5 bramek w zeszłym sezonie w 1. lidze w barwach "Portowców" nie zdobył uznania w oczach działaczy. Ma za sobą grę w Ekstraklasie, zdobył na najwyższym szczeblu rozgrywek 25 bramek, dlatego powinien szybko znaleźć nowy klub, choć przeszkodzić w tym może jego trudny charakter.
Z wartych uwagi piłkarzy, którzy mogą zostać zatrudnieni bez kwoty odstępnego są również Adrian Sikora (dotychczas Podbeskidzie Bielsko-Biała), Krzysztof Ostrowski (poprzednio Widzew Łódź), Rafał Grzelak (ostatnio Ruch Chorzów), oraz Ivans Lukjanovs (do tej pory Lechia Gdańsk).
Kilka ciekawych nazwisk pojawiło się na giełdzie transferowej, część z nich już rozmawia z potencjalnymi nowymi klubami, część czeka na oferty. Pewne jest to, że nowy sezon na pewno zaczną w nowym klubie, niektórzy być może zagranicą.