Piłkarze Jagiellonii Białystok budzą zainteresowanie. Prezes klubu zdradził, o kogo chodzi

Jagiellonia Białystok zaskakuje świetną formą. Z tego powodu część jej zawodnik wzbudza spore zainteresowanie na rynku. Prezes „Dumy Podlasia” Wojciech Pertkewicz zdradził, o jakich graczy konkretnie chodzi. „Nie trzeba być filozofem” - tłumaczył w Kanale Sportowym.

Jagiellonia Białystok jest rewelacją tego sezonu Ekstraklasy. Klub, który poprzedni sezon zakończył z przewagą zaledwie czterech punktów nad strefą spadkową, aktualnie wyrasta na faworyta do zdobycia mistrzostwa Polski.

Było to możliwe, dzięki trafionym transferom, a także eksplozji talentu niektórych zawodników. Część z nich może jednak za niedługo chcieć opuścić Białystok, gdyż niektórzy już wzbudzają zainteresowanie na rynku transferowym, co prezes klubu, Wojciech Pertkiewicz, zdradził na antenie Kanału Sportowego.

– Ofert na tym etapie nie ma. Są tak zwane zapytania, które formalnie nic nie znaczą i nie pojawiają się żadne pieniądze. Widzimy, jacy skauci przyjeżdżają do nas na mecze i od kiedy zaczęła się taka zwyżka jeżeli chodzi o ich ilość na naszych spotkaniach. Na pewno przyciągamy uwagę – stwierdził działacz.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Pertkiewicz zdradził, o których graczy chodzi, jednak kibiców „Dumy Podlasia” powinno uspokoić zapewnienie, że latem raczej nie dojdzie do wielkiej wyprzedaży.

– Nie trzeba być wielkim filozofem, żeby wyciągać nazwisko Marczuka, Wdowika, pewnie Nené przyciąga uwagę, Pululu. Może Kuba Lewicki, który co prawda minut ma mało, ale wiekiem i potencjałem się broni. Liczymy się z tym, że będzie sporo zapytań. Lato udało nam się zabezpieczyć w ten sposób, żeby nie było rewolucji kadrowej i na pewno jej nie będziemy chcieli dokonać. Pewne zmiany nas jednak czekają – zapowiedział prezes lidera Ekstraklasy.