„Piłkarze zawsze kontrolują sytuację w najmniejszym stopniu”. Mistrz Niemiec o niedoszłym transferze do Bayernu Monachium

Obrońca Bayeru Leverkusen i reprezentacji Niemiec Jonathan Tah odniósł się jeszcze raz do sytuacji upadłego tematu transferu z jego udziałem do Bayernu Monachium.

W letnie deadline day 28-latek jednym wpisem na Instagramie wyznał swoje nastawienie co do dalszego pobytu na BayArena. Nie brakowało medialnych spekulacji o współpracy z Hansim Flickiem w FC Barcelonie. Wcześniej też zawodnik napierał na przeprowadzkę do Bayernu Monachium, lecz tutaj główni przedstawiciele klubów nie znaleźli wspólnego języka.

Na zasadzie ustnego porozumienia miała się dokonać transakcja na kwotę 25 milionów euro, lecz po sprzedaży Matthijsa De Ligta do Manchesteru United „Bawarczycy” zmienili nastawienie i nie jej nie sfinalizowali, co rozwścieczyło prezesa Bayeru. Później musiał on przeprosić kierownika Maksa Eberla za niestosowny komentarz.

Po zamknięciu sesji zakupowej Tah przyznał, że zwariowaną historię zostawił już za sobą i teraz chce się skupić na tym, co go czeka w najbliższej przyszłości.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

– Nieudany transfer? Zawsze zawodnicy mają najmniejszą kontrolę nad tym, co się dzieje w takich sytuacjach – przyznał na początku Tah w rozmowie dla Sky.

***

Jonathan Tah dostępny na zasadzie wolnego transferu?! Agent zabrał głos

***

– Nie ma co ukrywać, że tak często powtarzany temat powoduje efekt wyczerpania. Koniec końców, akceptuję sytuację, w jakiej się znajduję. W pełni koncentruję się na zadaniach wykonywanych tutaj. Nie jestem typem człowieka, który długo rozpamiętuje przeszłość. Patrzę w przyszłość – dodał.

Uczestnik EURO 2024 doświadczył w ten weekend pamiętliwej, bo pierwszej od maja 2023 roku porażki w Bundeslidze. „Aptekarze” przed własną publicznością musieli uznać wyższość RB Lipsk.

Kontrakt 28-latka z obecnym pracodawcą wygasa już w czerwcu, co oznacza, że najprawdopodobniej dojdzie do rozstania na zasadzie wolnego transferu.