Piotr Stokowiec był gotowy to zrobić, skończyło się zupełnie inaczej. „Szybko poszło”

2024-02-20 18:57:20; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Piotr Stokowiec był gotowy to zrobić, skończyło się zupełnie inaczej. „Szybko poszło” Fot. Artur Kraszewski / Pressfocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Marcin Ryszka [Twitter] | Goal.pl

Piotr Stokowiec pożegnał się z ŁKS-em Łódź. W niedawnej rozmowie z Marcinem Ryszką szkoleniowiec przyznał, że podchodzi do tej współpracy długofalowo, ale jak widać, szybko się ona zakończyła.

Piotr Stokowiec przybył do ŁKS-u Łódź w październiku. Drużyna już wtedy znajdowała się w trudnej sytuacji, bo z dorobkiem siedmiu punktów zajmowała ostatnie miejsce w Ekstraklasie. Doświadczony trener miał rozpocząć z nią marsz w górę tabeli, ale skończyło się na zawodzie. Łodzianie pod jego wodzą ani razu nie wygrali, notując trzy remisy i sześć porażek w lidze, a do tego przegrali w Pucharze Polski.

Po tegorocznych porażkach z Koroną Kielce 1:2 i Widzewem Łódź 0:2 władze klubu zdecydowały się rozstać z 51-latkiem. Tym samym długofalowe plany poszły do kosza.

„Trener Stokowiec mówił mi w grudniu że nawet po spadku jest gotowy na to żeby zostać w klubie bo jest tam ogromny potencjał. Dwa miesiące i trenera nie ma już w klubie. Szybko poszło” - skomentował całą sprawę Marcin Ryszka na Twitterze.

- Dzisiaj ŁKS może jest w bardzo trudnej sytuacji, ale ja wierzę w to, że historia z „Rycerzami Wiosny” może okazać się kolejny raz prawdziwa i wszystko dobiegnie do szczęśliwego końca. Ja ten projekt traktuję szerzej. Tu jest ogromny potencjał i nie ma budowania domów na piasku. Jest fajny potencjał kibicowski, stadion, infrastruktura, dwie drużyny rezerw. Tu jest ogromny potencjał i to tylko kwestia czasu, kiedy ten klub będzie topowym klubem w Polsce, jeśli nie zabraknie konsekwencji, wizji i realizacji tej wizji, bo to jest najtrudniejsze. (…) Tu nie ma drogi na skróty. Wszystko jest budowane na zdrowych zasadach - powiedział między innymi Stokowiec w wywiadzie z Ryszką na kanale Goal.pl na YouTubie.

Nazwisko nowego trenera ŁKS-u jest już znane. Został nim Marcin Matysiak, dotychczasowy asystent Stokowca, a wcześniej opiekun jego rezerw.