Piotr Stokowiec to trener, który swego czasu był typowany do roli przyszłego selekcjonera reprezentacji Polski. Jego ostatnia współpraca za sterami Zagłębia Lubin była jednak niezbyt zadowalająca.
Do tego stopnia, że zwolniono go w trakcie sezonu, a jego miejsce zajął Waldemar Fornalik.
Od tamtej pory Stokowiec pozostaje bez pracy, ale nie narzeka na brak chętnych. Opowiedział o tym w rozmowie z TVP Sport.
- Od momentu, kiedy jestem wolnym szkoleniowcem, pojawiały się pewne opcje. Doszedłem jednak do wniosku, że jeśli podejmę jakieś nowy wyzwanie, to tylko z odpowiednim rozmysłem - stwierdził.
50-latek zdradził, co jest dla niego ważne przy wyborze nowej pracy.
- Prawda jest taka, że rzeczywiście czekam na oferty, ale żebym się podjął, muszę dostać ambitny projekt. Zależy mi na tym, by rywalizować o wysokie cele. Chcę czegoś, do czego będę przekonany - dodał.
Poza Zagłębiem Lubin Stokowiec odpowiadał w swojej karierze jeszcze za wyniki takich ekip jak Polonia Warszawa, Jagiellonia Białystok oraz Lechia Gdańsk.
Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.