Piotr Zieliński skomentował drugi remis z Holandią

W piątkowy wieczór reprezentacja Polski zremisowała z Holandią 1:1 w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026. Po ostatnim gwizdku na antenie TVP Sport wypowiedział się Piotr Zieliński.

We wrześniu reprezentacja Polski zremisowała z Holandią w Rotterdamie 1:1. Do siatki trafili wtedy Denzel Dumfries oraz Matty Cash. W piątek doszło do rewanżu na Stadionie Narodowym w Warszawie. Drużyna prowadzona przez Jana Urbana objęła prowadzenie po bramce Jakuba Kamińskiego. Po przerwie wyrównał Memphis Depay i ponownie skończyło się na rezultacie 1:1.

Tym sposobem holenderska ekipa ma aktualnie na koncie 17 punktów w kwalifikacyjnej tabeli grupy G. Polski zespół jest trzy „oczka” za nią. W teorii mógłby jeszcze wskoczyć na pierwszą lokatę, natomiast z uwagi na bilans bramkowy to nierealne. Podopieczni Urbana są za to pewni udziału w barażach o awans.

Po piątkowym starciu wypowiedział się Piotr Zieliński, który przebywał na boisku przez pełne 90 minut.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

- Zagraliśmy bardzo fajny mecz. Szkoda tej straconej bramki od razu po wyjściu z szatni, ale stwarzaliśmy dużo sytuacji i fajnych akcji. Można powiedzieć, że graliśmy jak równy z równym z jedną z najlepszych europejskich drużyn - przyznał pomocnik Interu Mediolan w rozmowie z TVP Sport.

- Nie byłem jedyną „szóstką”. Na początku był Sebek Szymański, później wszedł „Kapi”. Kuba Kamiński i Nicola Zalewski również pomagali. Do tego „Lewy” zajmował się ich „szóstką”. Ułatwiali dużo roboty, ale wiadomo, że trzeba biegać z takimi zespołami, które mają wielu świetnych zawodników i kochają mieć piłkę przy nodze. W takich meczach zawsze jest dużo pracy w defensywie, ale później daje ci ona moc i siłę, żeby stwarzać sobie sytuacje, bo jesteśmy kompaktowo wszyscy razem i stać nas na szybkie kontrataki czy w ataku pozycyjnym też dobrze to dzisiaj wyglądało - powiedział.

- Myślę, że „Kapi” jest już doświadczonym zawodnikiem. W klubie zdarzało mu się występować na tej pozycji. (…) Świetnie sobie poradził. Nie miałem wątpliwości, że będzie miał jakiekolwiek problemy. Szkoda Sebka. Miejmy nadzieję, że uraz nie będzie poważny i będzie mógł być z nami na Malcie - dodał 31-latek.