Piotr Zieliński z wyrazami wsparcia dla Tomasza Kędziory. „Sytuacja jest bardzo ciężka”
2022-02-25 08:55:54; Aktualizacja: 2 lata temuPiotr Zieliński odniósł się po przegranym meczu Napoli z Barceloną w fazie pucharowej Ligi Europy (2:4) do sytuacji panującej na Ukrainie oraz faktu zbliżającego się spotkania barażowego o awans na Mistrzostwa Świata z Rosją.
Zespół reprezentanta Polski nie zdołał przeciwstawić się „Dumie Katalonii” w najciekawiej zapowiadającym się czwartkowym spotkaniu w europejskich pucharach i na 1/16 finału zakończył swój udział w Lidze Europy.
Ten fakt nie jest jednak jedynym głównym tematem rozmów związanym z tym meczem z uwagi na wspólny apel zaprezentowany przez piłkarzy obu drużyn, którzy przed jego rozpoczęciem zaprezentowali się na tle baneru - „STOP WAR”. W ten sposób okazali oni swoje wsparcie Ukrainie i wyrazili dezaprobatę dla działań wojennych podjętych przez Rosję.
Głos na ten temat po zakończeniu pojedynku zabrał także Piotr Zieliński, który okazał wyrazy wsparcia dla Tomasza Kędziory. Reprezentacyjny kolega pomocnika Napoli przebywa dalej w Kijowie ze swoją rodziną.Popularne
- Starałem się skupiać na tym dzisiejszym meczu, ale gdzieś od tego człowiek nie ucieknie. Wiemy, jaka jest sytuacja na Ukrainie. Też nasz przyjaciel z reprezentacji, Tomek Kędziora, cały czas przebywa na Ukrainie i wiemy, że nie jest łatwo. Sytuacja jest bardzo ciężka. Jesteśmy cały czas z Tomkiem, z jego rodziną, żeby to wszystko się udało i z całą Ukrainą, bo przecież nikt nie chce wojny na świecie - powiedział zawodnik.
27-latek nie pokusił się jednak o wygłoszenie klarownego stanowiska w kontekście nadchodzącego spotkania z Rosją w barażach o awans na Mistrzostwa Świata.
- Chcemy spokoju na świecie, żeby każdy żył w swoim państwie tak, jakby chciał. To jest wiadome. Jeżeli federacje wydały takie oświadczenie, to FIFA i UEFA będą musiały zareagować. Zobaczymy, czy się odbędzie ten mecz i gdzie on się odbędzie - dodał reprezentant Polski.
***