Pirès potwierdza: Alexis pominięty ze względów dyscyplinarnych

2017-03-08 12:27:40; Aktualizacja: 7 lat temu
Pirès potwierdza: Alexis pominięty ze względów dyscyplinarnych Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: BeIN Sports

Robert Pirès opowiedział, co faktycznie wydarzyło się podczas treningu Arsenalu przed meczem z Liverpoolem.

Na jednej z sesji treningowych „Kanonierów” doszło do sprzeczki z Alexisem Sánchezem w roli głównej. Chilijczyk miał opuścić boisko co spotkało się z niezadowoleniem reszty zawodników. Brytyjskie media sugerowały nawet, że miało dojść do przepychanki, a konsekwencją zdarzeń było posadzenie napastnika na ławce rezerwowych w meczu z Liverpoolem.

Wenger twierdził, że decyzja o niewystawieniu Alexisa została podjęta wyłącznie ze względów taktycznych i nie doszło do żadnego konfliktu. Inne zdanie zaprezentował jednak jeden z trenerów Arsenalu i jego były piłkarz, Robert Pirès.

- Chcę wyjaśnić to co pojawia się ostatnio w mediach. Nie było żadnej bójki na treningu. Byłem tam, na treningu i później w szatni. Owszem, doszło do sprzeczki na boisku, ktoś próbował agresywnie odebrać piłkę Alexisowi. Zdecydował się opuścić plac gry, a nie powinien tego robić - mówi Pirès w rozmowie z „beIN Sports”.

- Po tym zajściu kilku graczy, w tym Laurent Koscielny, który jest kapitanem, poszło porozmawiać. Ale to była tylko dyskusja, wyłącznie słowa. Nie obrzucali się wyzwiskami, są przecież dorośli. Są profesjonalistami i płyną na tym samym statku. Niestety, Wenger podjął decyzję o ukaraniu Sáncheza i posadzeniu go na ławce na mecz z Liverpoolem. Niestety, nie wyszło to na dobre. Ale kibice muszą zrozumieć, że nic nie dzieje się z przypadku. Nie było to coś poważnego, ale pojawiła się kara, proste.