Sobotnie spotkanie
zakończyło się wynikiem 1:1. Prowadzenie „Kanonierom” w
pierwszej połowie dał Aaron Ramsey. Kilkanaście minut przed końcem
wyrównał Harry Kane, który wykorzystał rzut karny. Zdaniem Rose'a
duży wpływ na to, jak piłkarze Tottenhamu podeszli do drugiej
części gry, miało zachowanie Mauricio Pochettino.
- Menedżer
powiedział nam w przerwie kilka rzeczy i to był punkt zwrotny.
Zwykle jest bardzo spokojny, ale tym razem było inaczej. To jedna z najlepszych rzeczy, jakie widziałem w piłce. Był pełen
pasji. Robiliśmy wszystko, by pokazać dokładnie to, czego od nas
oczekiwał.
- Wybiegając na murawę, czułem się tak,
jakbym szedł na wojnę. To bez wątpienia jedno z najlepszych
przemówień, których byłem świadkiem, podczas mojej
dotychczasowej kariery.
- Nie jesteśmy przyzwyczajeni do
następujących bezpośrednio po sobie porażek. Czasami trzeba
pewne rzeczy zmienić i myślę, że na tym zależało menedżerowi.
Mi się to bardzo podobało - powiedział Rose, który w meczu z
Arsenalem spędził na murawie pełne 90 minut.
Płomienna przemowa Pochettino. Rose: To jedna z najlepszych rzeczy, jakie widziałem
fot. Transfery.info
Lewy obrońca Tottenhamu, Danny Rose, zdradził, że w przerwie derbów z Arsenalem w szatni „Kogutów” doszło do wyjątkowej przemowy.
Więcej na temat:
Danny Rose
Mauricio Pochettino
Anglia
Trenerzy
Argentyna
Tottenham Hotspur FC
Arsenal FC