Pochettino trenerem Realu? Argentyńczyk komentuje
2017-11-05 12:00:13; Aktualizacja: 7 lat temuMauricio Pochettino skomentował spekulacje na temat swoich potencjalnych przenosin do Realu Madryt.
„Królewscy” zmagają się w obecnym sezonie z pewnymi problemami i media zaczęły informować, że posada Zinedine'a Zidane'a nie jest już tak pewna jak wcześniej. Choć Francuz doprowadził drużynę między innymi do sięgnięcia po dwa kolejne trofea Ligi Mistrzów, Florentino Pérez miał uznać, że lepszym trenerem byłby Mauricio Pochettino.
Brytyjscy dziennikarze stwierdzili niedawno, że Argentyńczyk ma spore szanse na przenosiny do Madrytu, a wraz z nim na Santiago Bernabeu mogliby się przenieść Dele Alli oraz Harry Kane (WIĘCEJ TUTAJ). Żurnaliści postanowili zapytać o opinię u źródła i Pochettino jednoznacznie wypowiedział się na temat swoich planów na przyszłość.
- Zanim trafiłem do Tottenhamu, wszyscy mówili mi, że trudno jest mieć dobre relacje z Danielem [Levy'm, prezesem Tottenhamu]. Później okazało się, że on jest świetnym człowiekiem. Dziś czuję, że on ufa mi, a ja ufam jemu. To chyba dobry znak, no nie? - zaczął Pochettino.Popularne
- Po drugie, nie myślę zbyt dużo o mojej przyszłości. Myślę o tym, co jest dzisiaj. Nie obchodzi mnie, co dzieje się wokół mnie, ponieważ doskonale wiem, że jestem tu szczęśliwy i mamy dobre relacje. Nie chodzi tu o zwycięstwa czy porażki, liczy się zaufanie. Kiedy zapracowujesz sobie na coś takiego w takim klubie jak Tottenham, z gigantycznym potencjałem, musicie wypracować razem coś, co sprawi, że będziecie silni i będziecie wygrywać. Czuję się tu bardzo ważną postacią, jest mi tu dobrze i cieszę się tą przygodą.
- Na ten moment myślę w 100 procentach o Tottenhamie. Dziś nie zamieniłbym pracy w Tottenhamie na jakąkolwiek posadę na świecie, ponieważ jestem tu bardzo zaangażowany, skoncentrowany i dlatego, że uważam, iż klub zasługuje na ludzi, którzy myślą wyłącznie o nim, o kibicach, o zawodnikach i strukturach, które prowadzą nas do niesamowitych przeżyć.
- Ważne jest, byśmy odwdzięczyli się klubowi. Odpłacić klubowi w ten sam sposób, jak on traktował nas. Nie mogę zgadywać, co dzieje się w Realu Madryt, Barcelonie czy innych klubach. Nie zamierzam kłamać. Nie myślę o jutrze. Nie myślę o przyszłym sezonie. To nie zależy wyłącznie ode mnie, wpływ na to mają różne okoliczności. To ważne, by być pełnym szacunku, ostrożnym i inteligentnym. Tottenham to dla mnie najważniejszy klub na świecie. Dla mnie jest najlepszy.