Podolski rozważa przyszłość

2013-04-15 21:40:36; Aktualizacja: 11 lat temu
Podolski rozważa przyszłość Fot. Transfery.info
Źródło: Guardian

Problem z transferem zawodnika za ośmiocyfrową kwotę jest taki, że zazwyczaj spodziewa się on, że będzie regularnie grał. Tego samego oczekiwał Lukas Podolski, ale jak widać samo nazwisko nie wystarczy.

27-latek uważa, że nie jest gorszy od Gervinho, który wystąpił zamiast niego w ostatnich trzech meczach Arsenalu. W jednym z nich Podolski wszedł z ławki, a w pozostałych dwóch nie mógł zagrać z powodu kontuzji. Niemiec jest tym mocno sfrustrowany i zastanawia się nad swoją przyszłością w zespole Arsene Wengera. Podoba mu się Arsenal, dobrze dogaduje się z kolegami z drużyny i poukładał sobie życie w Londynie po transferze z Kolonii, ale obawia się o swoją pozycję w hierarchii zespołu. Sam Wenger wypowiedział się w tej sprawie, że rozumie zdenerwowanie, iż kupiony za 11 milionów funtów napastnik nie występuje w pierwszym składzie od stycznia. Wyjątkiem był mecz z Bayernem w Lidze Mistrzów, w którym Podolski zagrał w wyjściowej jedenastce i zdobył bramkę, mimo słabego meczu.

Podolski po wejściu z ławki w ostatnim meczu z Norwich zrobił na boisku różnicę. Dobrze wystawiał się na pozycje, najpierw jego strzał cudem na poprzeczkę sparował Mark Bunn, później miał udział w akcji przy golu Girouda, a na koniec sam wpisał się na listę strzelców. Zdobył swoją czternastą bramkę w tym sezonie i ma nadzieję zastąpić Gervinho w składzie Arsenalu na wtorkowy mecz z Evertonem. Kłopot w tym, że podobne aspiracje mają również powracający do składu Theo Walcott i Alex Oxlade-Chamberlain, którzy także przyczynili się do zwycięstwa nad Norwich. Zapewne inne zdanie mają goście tamtego spotkania, którzy mocno krytykowali podyktowanego po konsultacji dwóch sędziów karnego. Jedenastka zamieniona przez Artetę na bramkę dała Kanonierom wyrównanie w 83. minucie.

Decyzje Wengera co do doboru kadry na wtorek mogą okazać się intrygujące. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jakim zaufaniem darzy ostatnio Theo Walcotta Podolski może się rozczarować. Ostatnio The Boss przyznał jednak, że na treningu sprawdzał Podolskiego na środku ataku zamiast na skrzydle, gdzie do tej pory występował. Cieszył się także z „luksusowej” możliwości wprowadzenia z ławki takiego talentu oraz chwalił rywalizację o miejsca w składzie, zwłaszcza teraz, kiedy walka o miejsca w Lidze Mistrzów osiąga punkt kulminacyjny. Podolski został przez niego pochwalony za jakość i profesjonalne podejście.