Podsumowanie okienka transferowego: Francja

2012-02-07 14:15:39; Aktualizacja: 12 lat temu
Podsumowanie okienka transferowego: Francja Fot. Transfery.info
Źródło: Transfery.info

Okno transferowe we Francji już się zakończyło. Mimo szumnie zapowiadanych wzmocnień było równie "emocjonujące", co w całej Europie.

Nowa potęga Ligue 1, ambicjami sięgająca do finałów europejskich pucharów miała gwarantować, że w tym oknie o transferach we Francji będzie głośno. Paris Saint Germain, bo to o nich mowa, oczywiście sięgnęło do kieszeni. Jednakże żadnego ze wzmocnień nie można rzeczywiście nazwać hitem. Mimo ciągnących się spekulacji ani Tevez, ani Pato nie zasilili zespołu. Najważniejsza okazała się transakcja Thiago Motty, który za kwotę przeszło 11 milionów euro odszedł z Interu Mediolan. Warto odnotować również zatrudnienie niechcianego w Chelsea Alexa oraz Maxwella, występującego w ostatnich latach w barwach Barcelony. Mianem wzmocnienia należy też określić zakontraktowanie Carlo Ancelottiego na stanowisku menadżera.

 

Z polskiego punktu widzenia najciekawszy może okazać się transfer Ludovica Obraniaka. Zawodnik niezadowolony był ze swojej pozycji w zespole i po długich negocjacjach przeniósł się do Girondins Bordeaux. Przeprowadzkę można ocenić tym lepiej, że w weekend zawodnik zdobył swojego pierwszego gola w nowych barwach. Poza Obraniakiem "Żyrondyści" mogą pochwalić się jeszcze zakupem prawego obrońcy Mariano, ale ciężko ocenić jak szybko zawodnik zaaklimatyzuje się do gry w Europie.

 

Kolejnym wartym oceny zespołem jest Lille. O ile pozbycie się Obraniaka, pełniącego w drużynie raczej rolę jokera, nie powinno wpłynąć na wyniki, o tyle Moussa Sow był jednym z najmocniejszych ogniw mistrzów Francji. Warta 13 milionów euro transakcja z pewnością jest jednym z hitów francuskiego okienka, ale nie można klasyfikować jej w kategorii wzmocnień. Sow musi się natomiast zastanowić czy transfer do Fenerbahce rzeczywiście pozwala mu rozwijać karierę.

 

Bardzo ciekawe wydaje się wypożyczenie Gaela Kakuty z Chelsea. Dwudziestoletni pomocnik jest jednym z najbardziej uzdolnionych zawodników francuskich ostatnich lat. Na tym transferze zespół Dijon może tylko skorzystać. Oczywiście brakuje mu ogrania, dlatego korzyści z transakcji będą czerpały wszystkie strony. Skoro wspominamy już o szesnastym zespole Ligue 1 możemy zauważyć, że był to najaktywniejszy gracz na francuskim rynku, jeżeli weźmiemy pod uwagę ilość transakcji.

 

Niestety zimowe okno ostatecznie odpowiedziało nam na pytanie, kto tak naprawdę liczy się w wyścigu o pierwsze miejsce w lidze. Wśród czołowych drużyn jedynie PSG dokonało rzeczywistych wzmocnień. Czarny koń rozgrywek - Montpellier - niestety nie dokonał żadnego transferu, a Olimpique Lyon i Olimpique Marsylia dokonało jedynie delikatnych korekt w składzie. Nie wspominając już o Lille, dla którego brak Sowa (w jego miejsce kupiony Nolan Roux) może okazać się barierą nie do przejścia. Ciężko jest wyobrazić sobie sytuację, że lidera, wzmocnionego dodatkowo za kwotę 20 milionów euro, będzie w stanie pokonać jedna z drużyn, które już na jesieni miały problem z nawiązaniem równej walki. Jedyna nadzieja w tym, że nowe nabytki zespołu należącego do szejków nie wkomponują się należycie w drużynę.

 

Więcej działo się w składach drużyn walczących o utrzymanie. Mimo, że nazwiska Mandjeck (Auxerre), Grandin (Nice) czy Doubai (Sochaux) niewiele mówią polskiemu kibicowi, to jednak są to zawodnicy, którzy będą w stanie wskoczyć do pierwszych jedenastek. Tym bardziej walka o siedemnastą, ostatnią bezpieczną, pozycję może być pasjonująca.

 

Podsumowując to okno ciężko jest pozbyć się wrażenia niespełnienia. W tym momencie we Francji brakuje prawdziwej gwiazdy. Miał nią być Pastore, ale w rzeczywistości trochę rozczarowuje. Miał nią być Tevez, ale kluby nie dogadały się. Pozostaje oczekiwanie do lata, w nadziei, że sytuacja się zmieni.


Sumy wydane w styczniu przez kluby Ligue 1 (według miejsca w dniu 1.01.2012)

 

Autor: Piotr Motrenko

Infografika: Szymon Podstufka

Więcej na ten temat: Francja Ligue 1 Zimowe Okienko