Pogoń Szczecin: Nowy napastnik łączony z „Dumą Pomorza”. Świetne liczby w tym sezonie

Pogoń Szczecin walczy w tym sezonie o wyższe cele. „Portowcy” planują wzmocnić zimą kadrę nowym napastnikiem. Tym może zostać piłkarz azerskiego Karabachu Agdam - Musa Qurbanly - podają WP Sportowe Fakty.

Zespół prowadzony przez Jensa Gustafssona przerwę mundialową spędza na czwartej lokacie w tabeli Ekstraklasy, tracąc do drugiej Legii Warszawa zaledwie dwa punkty.

Drużyna z Pomorza notuje zatem solidne zawody, lecz przed nią trudne zadanie walki o europejskie puchary. Ścisk w górnej części stawki sprawa, że praktycznie dziesięć ekip angażuje się w ten sam cel.

Kluby starają się dobrze przepracować okres przerwy, rozmyślając już o zimowych wzmocnieniach. Okno transferowe otwiera się oficjalnie 1 stycznia, co nie wyklucza możliwości negocjacji z piłkarzami już teraz.

Władze Pogoni Szczecin zdają sobie sprawę ze słabej formy napastników w tym sezonie. Najlepszym strzelcem ekipy ze stadionu imienia Floriana Krygiera jest doświadczony Kamil Grosicki, który siedmiokrotnie trafiał do siatki.

Dwie nominalne „dziewiątki”, czyli Pontus Almqvist i Luka Zahović, łącznie zdobyły w lidze sześć goli. Zdecydowanie za mało jak na klub z takimi aspiracjami. Jak się okazuje, już wkrótce wspomnianej dwójce może przybyć spora konkurencja.

Pogoń rozważa transfer snajpera Karabachu Agdam - Musy Qurbanly'ego. Pięciokrotny reprezentant Azerbejdżanu bryluje formą na ojczystych boiskach.

W tym sezonie 20-latek zdobył już 13 bramek, dokładając do tego cztery asysty. W ligowych rozgrywkach (11 trafień w 13 meczach) w rankingu strzelców wyprzedza go tylko klubowy kolega, Ramil Sheydayev.

Qurbanly musi myśleć o przeszłości. Latem 2024 roku wygasa jego kontrakt z dziewięciokrotnymi mistrzami tamtejszej Premyer Ligi.

Co ciekawe, długoletnim trenerem Karabachu jest ojciec młodego napastnika - Qurban Qurbanov. Trudno jednak posądzać tutaj kogokolwiek o nepotyzm. Liczby zawodnika z Baku dobitnie wszelkie insynuacje wyjaśniają.