Pokłócony z PSV Eindhoven Mohamed Ihattaren blisko hitowego transferu

Ofensywny pomocnik bądź skrzydłowy w drugiej części poprzedniego sezonu został zesłany do klubowych rezerw. Roger Schmidt tłumaczył tę decyzję nienajlepszą dyspozycją zawodnika na treningach pierwszego zespołu.

Nietrudno było jednak odgadnąć, że prawdziwym powodem tych wydarzeń jest niesubordynacja Holendra. Oczekiwał on bowiem zgody na odejście, a zamiast tego próbowano nakłonić go do podpisania nowej umowy. Piłkarz nie zamykał się na taką ewentualną, ale oczekiwał przy tym sowitej podwyżki. To było kością niezgody między stronami.

19-latek reprezentowany przez Mino Raiolę ma kontrakt ważny jedynie do 30 czerwca 2022 roku. Biorąc to pod uwagę, ewentualna opłata transferowa nie powinna być wysoka.

Gracza łączono z Ajaksem oraz AS Monaco, lecz nic konkretnego w sprawie przeprowadzki nie miało miejsca. Dlatego zaczął on sezon w PSV Eindhoven.

Szybko okazało się jednak, że Mohamed Ihattaren nie ma absolutnie żadnej przyszłości w obecnym klubie. Nie pojechał bowiem na mecz eliminacji do Ligi Mistrzów z Galatasaray, zasłaniając się problemami zdrowotnymi. Tymczasem został on sfotografowany we Francji w towarzystwie swojego przedstawiciela.

„Rolnicy” wydali komunikat potępiający zachowanie zawodnika z jednym powołaniem do pierwszej reprezentacji „Oranje” i poinformowali o odsunięciu go od treningów zespołowych.

Trener ekipy z Eindhoven zapowiedział już, że Ihattaren nie otrzyma więcej szans. Jeśli zatem chce grać, musi zmienić pracodawcę, a czasu na to z każdą godziną jest coraz mniej.

Nie mogą zatem dziwi słowa Raioli, który oświadczył, iż zrobi, co w jego mocy, aby zmienić położenie swojego klienta.

– Jeśli to będzie zależało od trenera PSV, Ihattaren znajdzie się w ślepym zaułku. Zrobię wszystko, aby temu zapobiec – zaznaczył w rozmowie z „De Telegraaf”.

W ostatnich godzinach rozmowy w sprawie transferu zainicjował Juventus i strony są na dobrej drodze do porozumienia. Cała operacja ma zamknąć się w kwocie pięciu-sześciu milionów euro.

Jeśli transakcja stanie się faktem, 19-latek nie zostanie w Turynie. Jak informuje Romeo Agresti, w planach jest błyskawiczne wypożyczenie do Sampdorii.

Piłkarz mierzący 183 centymetry wzrostu jak dotąd w koszulce czerwono-białych rozegrał 74 spotkania, zdobył 10 bramek i zanotował 11 asyst.