Polska MUSI powalczyć o ten supertalent. „Telefon nic nie kosztuje. Michał Probierz zna sprawę”

2023-12-02 22:49:06; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Polska MUSI powalczyć o ten supertalent. „Telefon nic nie kosztuje. Michał Probierz zna sprawę” Fot. Cesar Cebolla/pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Tomasz Ćwiąkała [Twitter]

W szeregach Valencii coraz większą rolę odgrywa Yarek Gąsiorowski. Tomasz Ćwiąkała uważa, że telefon od Michała Probierz mógłby skłonić 18-latka do reprezentowania Polski.

Gąsiorowski zaczyna coraz odważniej poczynać sobie w seniorskim futbolu. Od ostatnich czterech kolejek LaLigi regularnie pojawia się na boisku, dając dobre zmiany Valencii. W tym sezonie dostał już minuty w meczach z Mallorcą, Granadą, Realem Madryt, Celtą Vigo i Gironą.

18-latek to kluczowa postać w reprezentacji Hiszpanii U-19. Zanotował w niej już 16 spotkań i z pewnością myśli już o przeskoku na wyższy poziom. Losy młodziutkiego stopera mogły potoczyć się jednak zupełnie inaczej.

Polski Związek Piłki Nożnej swego czasu poważnie interesował się talentem z Polinyà del Xúquer, wysyłając mu powołania i kontaktując się z jego ojcem.

Federacja i Valencia naciskały jednak na nastolatka, by przyjął powołanie od Hiszpanii. Tak się właśnie stało. Od tego czasu temat reprezentowania biało-czerwonych barw nieco ucichł.

Tomasz Ćwiąkała apeluje jednak, by polska federacja nie odpuszczała tej sprawy. Dziennikarz twierdzi, że Michał Probierz mógłby tutaj coś zdziałać.

„Przy tych wszystkich wątpliwościach à propos naszych stoperów, ten Yarek Gąsiorowski byłby za chwilę do powołania do naszej kadry. Nawet za sam potencjał, żeby mieć go w odwodzie. Musiałby tylko chcieć. Wiadomo, że nic na siłę, ale za jakiś czas warto przynajmniej zadzwonić i zapytać” - napisał na Twitterze komentator Canal+ Sport.

„Raz PZPN już się tutaj odbił. Yarek miał wewnętrzną presję z federacji i klubu, żeby wybrać Hiszpanię, do czego miał absolutne prawo, ale telefon od selekcjonera mógłby odegrać jakąś rolę. Trener Probierz już zna sprawę, ale w razie czego odświeżam temacik. [...] Warto spróbować jak Czesław Michniewicz ze Słoniną. Telefon nic nie kosztuje” - dodał po krótkim czasie.