Polska piłka w żałobie. Nie żyje Wojciech Łazarek

2023-12-13 12:58:08; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Polska piłka w żałobie. Nie żyje Wojciech Łazarek Fot. Jakub Kaczmarczyk | PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Lech Poznań

W wieku 86 lat zmarł Wojciech Łazarek. W przeszłości osiągał historyczne sukcesy z Lechem Poznań i prowadził reprezentację Polski.

Łazarek był z pewnością jedną z barwniejszych postaci w historii polskiej piłki. Po grze w ŁKS-ie czy Lechii Gdańsk na pozycji pomocnika rozpoczął karierę trenerską, z której bardziej został zapamiętany.

Od 1974 roku zaczął pracować na własne konto. Dbał o wyniki Lechii, Olimpii Elbląg, Zawiszy Bydgoszcz, Wisły Kraków, Śląska Wrocław, saudyjskiego Al-Ettifaq czy Lecha Poznań oraz reprezentacji Polski.

To właśnie za sterami „Kolejorza” osiągnął największe sukcesy, sięgając dwukrotnie po mistrzostwo (1983,1984) i dwukrotnie po Puchar Polski (1982,1984). Warto wspomnieć o awansie z Zawiszą Bydgoszcz do Ekstraklasy.

Od 25 sierpnia 1986 do 15 czerwca 1989 roku Łazarek prowadził reprezentację Polski. Przepracował w niej 31 spotkań, notując 18 zwycięstw, cztery remisy i dziewięć porażek. Ostatecznie nie pojechał z kadrą na żadną dużą imprezę.

Trener z Łodzi zasłynął również ze swych powiedzonek, które osiągnęły status kultowy. „Gramy na typowe udo. Albo się udo, albo się nie udo”, „Tak, przegraliśmy cały mecz, ale przecież wygraliśmy drugą połowę”, „Graliśmy tak, że moje jądra składały się same do oklasków”, „Z budowaniem drużyny jest podobnie jak ze stosunkiem słoni. Dużo kurzu, szumu, a efekt dopiero za dwa lata” - podobnych klasyków było znacznie więcej.

Łazarek przygodę z trenerką zakończył w 2008 roku, gdy w czerwcu rozstał się z Ilanką Rzepin.

„Ze smutkiem informujemy, że w środę, 13 grudnia zmarł trener Wojciech Łazarek. Twórca pierwszych sukcesów Kolejorza miał 86 lat.

Pogrążonej w żałobie rodzinie wyrazy współczucia składa cała społeczność Lecha Poznań” - pożegnał swoją legendę Lech Poznań.

„Życie trenera jest jak tramwaj: jeden wsiada, drugi wysiada. Ja właśnie wysiadam” - powiedział niegdyś Wojciech Łazarek...