Polski bramkarz do wzięcia. To był zagraniczny klops

Po odejściu z Motoru Lublin nie najlepiej potoczyła się zagraniczna przygoda Kacpra Rosy. Po niecałym roku jego umowa z azerskim Kapaz PFK została rozwiązana - donosi sportnews.az.

Wraz z końcem poprzedniego sezonu stało się jasne, że umowa Kacpra Rosy z Motorem Lublin nie zostanie przedłużona. Bramkarz posmakował w końcu występów w Ekstraklasie, ale nie prezentował odpowiedniego poziomu. Przez pewien moment pełnił jednak funkcję pierwszego golkipera w zespole Mateusza Stolarskiego. 

31-latek zaskoczył swoim następnym ruchem. Pod koniec lipca oficjalnie dołączył do dumnego przedstawiciela Azerbejdżanu, Kapaz PFK. Podpisana umowa obowiązywała do 30 czerwca przyszłego roku.

Zgodnie z przewidywaniami Rosa rozpoczął sezon jako „jedynka”. Szybko stracił miejsce w składzie i jego sytuacja stała się niejasna. Od 9 listopada nie pojawił się na murawie. W końcu wszystko stało się jasne.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Next

Obydwie strony nie były zadowolone ze współpracy, więc doszło do przedwczesnego rozwiązania kontraktu, o czym informuje sportnews.az.

Bilans 31-latka na azerskiej ziemi zatrzyma się na ośmiu występach i 24 straconych bramkach. Przez ten czas tylko raz sięgnął po zwycięstwo.

Na ten moment nie wiadomo, jaki następny krok w karierze wykona Rosa. 

Urodzony w Kostrzynie nad Odrą zawodnik był w przeszłości związany z Lechią Gdańsk, Jagiellonią Białystok, Wisłą Kraków ROW-em Rybnik.