Portugalskie media zareagowały na zatrudnienie Gonçalo Feio przez Legię Warszawa

2024-04-11 08:09:15; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Portugalskie media zareagowały na zatrudnienie Gonçalo Feio przez Legię Warszawa Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Tribuna Expresso | A Bola

Gonçalo Feio objął stanowisko pierwszego szkoleniowca Legii Warszawa. Portugalskie media nie kryły w tej sprawie sporego zaskoczenia.

Klubowi działacze Legii Warszawa nie zamierzali czekać do zakończenia obecnego sezonu w kwestii podjęcia decyzji dotyczącej dalszej przyszłości Kosty Runjaicia.

Ostatecznie niemiecki szkoleniowiec pożegnał się z posadą trenera stołecznego zespołu na siedem kolejek przed końcem kampanii, a jego miejsce zajął kontrowersyjny w ostatnim czasie, Gonçalo Feio.

Portugalczyk swój kontrakt wypełniał ostatnio w Motorze Lublin, z którym dość niespodziewanie udało mu się wywalczyć awans do I ligi. Współpraca nie przebiegała jednak pomyślnie z powodu licznych konfliktów oraz braku porozumienia z klubowym zarządem.

Z tego też powodu Feio podjął w marcu decyzję o dymisji, co skrzętnie postanowiła wykorzystać Legia, zatrudniając go w swoje szeregi.

Decyzja ta odbiła się dość szerokim echem zarówno w naszym kraju jak i poza granicami Polski. Portugalskie media pochodzące z ojczyzny Feio jasno stwierdziły, że jest ona sporym zaskoczeniem.

„Praktycznie nieznany w Portugalii Gonçalo Feio już niedługo będzie miał okazję zasiąść na ławce rezerwowych historycznego klubu ze stolicy Polski, jedynego, który od czasów II wojny światowej nie spadł z ligi. Jego transfer do Legii jest postrzegany jako niespodzianka, mimo że wszyscy cenią jego umiejętności”- Można przeczytać na łamach „Tribuna Expresso”.

W portugalskich tekstach dotyczących przejęcia posady trenera w Legii przez Feio można regularnie spotkać stwierdzenie, iż w swoim kraju jest on raczej nieznaną osobą.

„Legia Warszawa będzie miała portugalskiego trenera. To Gonçalo Feio, mało znane nazwisko, który podróżuje po Polsce i do stolicy przyjeżdża z Motoru Lublin” - napisała „A Bola”.

Okazja do debiutu przytrafi się mu już w sobotę. Wówczas zmierzy się on z Rakowem Częstochowa, w którego strukturach pracował jako asystent Marka Papszuna.

Kontrakt portugalskiego szkoleniowca ze stołecznym zespołem obowiązywać będzie do 30 czerwca 2025 roku.