POTWIERDZONE: Lech Poznań myślał o piłkarzu Górnika Zabrze, ale...
2024-10-01 19:40:59; Aktualizacja: 6 dni temuTego lata Lech Poznań nie pozyskał żadnego nowego piłkarza bezpośrednio z innego klubu Ekstraklasy. Nie oznacza to jednak, że jego przedstawiciele takowych nie obserwują. Szef działu skautingu „Kolejorza” Jacek Terpiłowski w rozmowie z Goal.pl został zapytany o Dominika Szalę z Górnika Zabrze.
W ramach letniego okna transferowego Lech Poznań pozyskał wyłącznie piłkarzy, którzy grali ostatnio poza Polską. Jego ruchy różniły się nieco od tych autorstwa Legii Warszawa czy Rakowa Częstochowa. Ta pierwsza oprócz zagranicznych transferów sprowadziła do siebie Kacpra Chodynę z Zagłębia Lubin, a drugi - Michaela Ameyawa, Patryka Makucha oraz Ariela Mosóra.
Dyrektor sportowy „Kolejorza” Tomasz Rząsa w programie „Poznań vs Warszawa” na kanale Meczyki.pl na YouTubie wypowiedział się wprost na ten temat.
- Mogę zdradzić, że w tym okienku na dwie pozycje rozmawialiśmy bardzo mocno, próbowaliśmy. Mówię o Polakach. O pozycji skrzydłowego i innej. Walczyliśmy bardzo mocno, natomiast nie powiodło się. Nie mamy takich pieniędzy w tym momencie, żeby na rynku wewnętrznym wytransferować do nas dobrego, młodego utalentowanego Polaka - przyznał.Popularne
Nie oznacza to oczywiście, że poznaniacy nie śledzą rodzimego rynku.
W rozmowie z Goal.pl Jacek Terpiłowski został zapytany o to, kogo Lech mógłby mieć z Ekstraklasy zamiast zakontraktowanego niedawno Alexa Douglasa. W pytaniu od Damiana Smyka padło nazwisko Dominika Szali.
- I to jest ten przykład, gdzie piłkarz byłby znacznie bardziej kosztowny od wykupu Douglasa. Myśleliśmy o Dominiku jeszcze przed jego kontuzją, ale tutaj w grę wchodziły na pewno większe pieniądze niż za Alexa - powiedział działacz (cała rozmowa TUTAJ).
23-letni szwedzki środkowy obrońca kosztował poznaniaków prawdopodobnie około 350 tysięcy euro.
Jeśli chodzi o wspomniany uraz Szali, to pewnie chodzi o kontuzję z końcówki poprzedniego sezonu. W obecnym 18-letni stoper zanotował sześć występów ligowych w trykocie Górnika Zabrze.