POTWIERDZONE: Niewypał transferowy odchodzi z Pogoni Szczecin. To był fatalny ruch

Pogoń Szczecin przygotowuje się do finału Pucharu Polski. Udziału nie weźmie w nim na pewno Benjamín Rojas. Sprowadzony zimą zawodnik odejdzie wkrótce z klubu - przekazał w rozmowie z Weszlo.com Alex Haditaghi.

Wokół Pogoni działo się w ostatnim czasie naprawdę sporo. Proces przejęcia klubu z rąk Jarosława Mroczka okazał się niezwykle burzliwy. Przez pewien moment na czele przedstawiciela Ekstraklasy stał Nilo Effori.

Podczas swoich krótkich rządów brazylijski działacz zdążył umieścić w szeregach „Dumy Pomorza” trzech zawodników z Ameryki Południowej - Luizão, Renyera i Benjamína Rojasa. Na ten moment żaden z nich nie zaistniał w pierwszym zespole.

Jak się okazuje, chilijski defensor nie będzie już miał takiej możliwości. Alex Haditaghi w rozmowie z Weszlo.com poinformował o nadchodzącym rozstaniu z 24-latkiem.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

- Renyer miał problemy z kontuzjami, podobnie jak pozostali dwaj gracze. Niemniej Rojas odchodzi, już przekazaliśmy jego agentom, że nie będziemy kontynuować tej współpracy - przekazał nowy właściciel finalisty Pucharu Polski.

Rojas nie zdołał zadebiutować w drużynie Roberta Kolendowicza. Zamiast tego czterokrotnie wystąpił w trzecioligowych rezerwach. Nawet na tym poziomie nie radził sobie jednak najlepiej. Spore trudności sprawiały mu przede wszystkim dośrodkowania.

Niewykluczone, że to nie koniec rozstań w Pogoni. Decyzje w sprawie kilku zawodników dopiero zapadną.