POTWIERDZONE: Śląsk Wrocław spóźnia się z wypłatami. „Piłkarze otrzymali już informacje”

Śląsk Wrocław nie radzi sobie na boiskach Ekstraklasy i wiosną czeka go walka o utrzymanie. Najnowsze medialne wieści sugerowały nam jednak, że wicemistrzowie kraju zmagają się również z problemami o podłożu finansowym. Teraz w rozmowie ze Slasknet.com opóźnienia w wypłatach piłkarzy potwierdził Jędrzej Rybak, a więc rzecznik prasowy klubu.

Pogrążony w kryzysie Śląsk Wrocław na półmetku bieżącego sezonu zajmuje ostatnią lokatę w ligowej tabeli, mając na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo po osiemnastu rozegranych spotkaniach.

Wiosną nowy szkoleniowiec Ante Šimundža będzie musiał stanąć na głowie, by Ekstraklasa została we Wrocławiu. Szanse na utrzymanie w elicie są oczywiście niewielkich rozmiarów, ale mimo wszystko są.

Problemy na boisku to jednak nie wszystko. Jak przekazał Piotr Potępa z Igol.pl, Śląsk zmaga się również z pewnymi kłopotami finansowymi. Zawodnicy urzędującego wicemistrza kraju mieli nie dostać wynagrodzeń za listopad, a także należytej premii za występy w eliminacjach Ligi Konferencji.

Popularne

Previous

Stanisław Czerczesow po rozmowach z działaczem. Możliwy głośny powrót

„Dzisiaj jest pierwszym kandydatem na nowego selekcjonera reprezentacji Polski”

To będzie pierwsza decyzja Michała Żewłakowa?! Piłkarz na wylocie z Legii Warszawa

Łukasz Piszczek połączony z klubem Ekstraklasy. „Ten moment niechybnie nadchodzi”

Lukas Podolski podpisał. Zagadka wyjaśniona

To poróżniło Górnika Zabrze i Jana Urbana

Głośny powrót trenera do Legii Warszawa jest możliwy? „Nie jest to science-fiction”

Afimico Pululu pobije rekord transferowy?! Tyle musiałaby dostać Jagiellonia Białystok

Next

Są to oczywiście medialne doniesienia, ale teraz w rozmowie ze Slasknet.com do sprawy odniósł się Jędrzej Rybak, a więc rzecznik prasowy wrocławskiego klubu.

Powyższe informacje zostały przez niego potwierdzone. Przyznał, że taka sytuacja zdarzyła się pierwszy raz od ponad roku. Zaległości sięgają kilkunastu dni, a zawodnicy zostali już poinformowani o tym, kiedy mogą spodziewać się przelewów. Podkreślił również, że z tego powodu licencja na grę w Ekstraklasie nie ucierpi.

- Jak to często w klubach piłkarskich bywa pod koniec roku przychody wyraźnie spadają, a wydatki pozostają na stałym poziomie, z czego wynikają opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń dla piłkarzy pierwszej drużyny. Faktycznie, jeśli chodzi o pensje zawodników, pierwszy raz od ponad roku mamy kilkunastodniowe zaległości. Nie są one jednak wysokie, a piłkarze otrzymali już informacje o możliwych terminach wyrównania. Staramy się, by nastąpiło to jak najszybciej. Opóźnienie w żadnym stopniu nie zagraża przyznaniu licencji dla klubu - powiedział.

Warto wspomnieć, że niedawno za sprawą zaległości finansowych Komisja ds. Licencji Klubów PZPN zawiesiła licencję Lechii Gdańsk oraz Kotwicy Kołobrzeg na grę kolejno w Ekstraklasie, oraz I lidze. Na wspomniane drużyny nałożono również zakaz transferowy.