POTWIERDZONE: Wymuszony transfer Teodorczyka
2018-07-27 14:30:41; Aktualizacja: 6 lat temuŁukasz Teodorczyk w ciągu kilkunastu najbliższych dni powinien zakończyć swoją przygodę w Anderlechcie.
Przed kilkoma dniami dziennikarze „Het Nieuwsblad” poinformowali, że reprezentant Polski został wystawiony na sprzedaż przez ekipę ze Stade Constant Vanden Stock.
Teraz te doniesienia znalazły swoje potwierdzenie w słowach Luca Devroe'a. Dyrektor sportowy belgijskiego zespołu przyznał otwarcie, że 27-letni napastnik otrzymał zgodę na poszukiwanie nowego pracodawcy.
- Czy agent Teo twierdzi, że nie kazaliśmy mu odejść? Może powinienem to wyjaśnić w innym zrozumiałym dla niego języku - mój angielski nie jest dobry, ale polski jest zdecydowanie groszy. Mógł też nie słuchać mnie uważnie. Nie ukrywam jednak, że zależy nam na szybkim rozwiązaniu sprawy, co byłoby dobre dla wszystkich stron - powiedział Luc Devroe.Popularne
Przedstawiciele „Paarswit” zamierzają w nadchodzącym czasie odciążyć klubowy budżet i jednym z zawodników, który ma im to zapewnić, jest właśnie reprezentant Polski. Były gracz między innymi Lecha Poznań i Dynama Kijów poza pobieraniem wysokiego wynagrodzenia nie prezentował się najlepiej w minionym sezonie, co też miało duży wpływ na decyzję władz zespołu.
W ostatnich tygodniach można było przeczytać w mediach, że usługami Teodorczyka interesują się takie ekipy jak Nantes, Bordeaux czy Bologna. Jeżeli któryś z wymienionych zespołów podejmie się próby pozyskania 27-letniego zawodnika, musi liczyć się z wydatkiem przynajmniej 10 milionów euro.
Środkowy napastnik trafił do Anderlechtu w lipcu 2017 roku i od tego czasu strzelił 45 bramek oraz zanotował dziewięć asyst w barwach belgijskiej drużyny w 93 rozegranych meczach.