Powrót do przeszłości. Marek Papszun zareagował na nagranie sprzed lat [WIDEO]

2024-10-07 22:34:47; Aktualizacja: 2 godziny temu
Powrót do przeszłości. Marek Papszun zareagował na nagranie sprzed lat [WIDEO] Fot. Canal+ online
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Ekstraklasa po godzinach [Canal+ Sport]

Trener Rakowa Częstochowa Marek Papszun był gościem w programie „Ekstraklasa po godzinach” na antenie Canal+ Sport. Szkoleniowcowi puszczono nagranie sprzed lat, gdy po raz pierwszy został opiekunem tego zespołu.

Marek Papszun po raz pierwszy został zatrudniony w Rakowie Częstochowa w 2016 roku. Trener przebył z drużyną drogę od II ligi do Ekstraklasy. Poprowadził ją w 288 meczach, sięgając z nią po tytuł mistrzowski, dwa Puchary i dwa Superpuchary Polski. W poprzednim roku zdecydował się na odejście, ale rozbrat nie trwał długo i tego lata trener wrócił do klubu.

Aktualnie częstochowianie z dorobkiem 23 punktów zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli. Do pierwszego Lecha Poznań tracą dwa „oczka”.

W trakcie programu „Ekstraklasa po godzinach” odkopane zostało nagranie z kwietnia 2016 roku, kiedy to Papszun rozpoczynał pierwszą przygodę w Rakowie.

- Oczekiwanie numer jeden to jest wygrać w sobotę. To jest najważniejsze i na tym się właściwie skupiamy - przyznał wtedy przed pierwszym spotkaniem.

W trakcie programu Filip Surma z uśmiechem na twarzy zwrócił uwagę na dość oklepaną formułkę wypowiedzianą przez trenera.

- Chyba barberów nie było wtedy z tego, co zauważyłem przede wszystkim (śmiech). Ale jakiś taki pulchny byłem, coś tam było nie tak wtedy. Tak, tak... Rzeczywiście to podejście zawsze mi towarzyszyło. Nawet po tym meczu mimo przerwy na reprezentacje mówiłem, że już myślimy o Pogoni mimo tego, że 10 chłopaków wyjechało na kadrę. Pozostali otrzymali trzy dni wolnego, więc na pewno trochę oddechu, ale myślimy już o kolejnym spotkaniu - odparł sam 50-latek.