Pożegnanie trzech reprezentantów Polski już w październiku? PZPN dogaduje szczegóły

Minął już prawie rok, odkąd Grzegorz Krychowiak ogłosił zakończenie kariery. Na ten sam ruch latem zdecydowali się Wojciech Szczęsny oraz Kamil Grosicki. Wielce prawdopodobne, że pożegnanie zasłużonych postaci zostanie zaplanowany na październik w ramach spotkań Ligi Narodów – przekazał Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Oficjalne pożegnanie z drużyną narodową to tradycyjny rytuał, aby kibice mogli okazać wdzięczność za wkład poczyniony w największe sukcesy. Za takowy bez wątpienia należy uznać dotarcie aż do ćwierćfinału EURO 2016, gdzie tylko przez przegrany konkurs rzutów karnych z Portugalią „Biało-Czerwoni” nie zaszli dalej. Sześć lat później zapracowali z kolei na wyjście z fazy grupowej podczas mundialu w Katarze.

Chodzi jednak o coś więcej. Całe trio było bardzo długo zżyte z kadrą. Łącznie rozegrali dla niej 278 spotkań (Krychowiak - 100; Grosicki - 94; Szczęsny 84).

Kiedy znajdzie się odpowiedni moment, aby złożyć hołd tym piłkarzom. Polski Związek Piłki Nożnej debatuje z nimi na ten temat. Aktualnie największe szanse na to wydarzenie daje się w pierwszej połowie października, gdy Polska rozegra mecze o stawkę. Wątpliwości dotyczą sposobu uczczenia ich zasług.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

– PZPN rozmawia z Wojciechem Szczęsnym, Grzegorzem Krychowiakiem i Kamilem Grosickim na temat ich pożegnania z reprezentacją Polski. Miałoby się ono odbyć w październiku, gdy kadra gra na Narodowym przeciwko Portugalii i Chorwacji. Czy pojawiliby się na boisku? Nie wiadomo. W jednym meczu jest to bardzo mało prawdopodobne, bo Michał Probierz musiałby dokonać aż trzech zmian, a to przecież mecze o punkty w Lidze Narodów. Możliwe więc, że skończy się po prostu na wręczeniu pamiątkowych pater – zarysował scenariusz „Włodar” w programie „Z tego, co słyszę...” na Youtubie.

Pierwsze starcie przeciwko „Nawigatorom” zapanowano na 12 października, zaś z „Vatreni” trzy dni później.

Polska zajmuje trzecie miejsce w Dywizji A grupy pierwszej z trzema punktami na koncie.