José Peseiro NIE trafi do Radomiaka Radom

2025-01-02 15:02:20; Aktualizacja: 2 dni temu
José Peseiro NIE trafi do Radomiaka Radom Fot. Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: sport.interia.pl

Radomiak Radom rozgląda się za następcą Bruno Baltazara, a w tym kontekście padło nazwisko José Peseiro. Okazuje się jednak, że Portugalczyk do Polski nie trafi, a cała sprawa ma ciekawy przebieg.

Radomiak Radom nie ma trenera po tym, jak z posady zrezygnował Bruno Baltazar. Portugalczyk doszedł do porozumienia w kwestii przedwczesnego zakończenia współpracy i dzięki temu trafił do SM Caen. Tam jego celem będzie przede wszystkim utrzymanie na zapleczu ligi francuskiej, a także budowa podwalin pod to, by w następnych rozgrywkach powalczyć o coś więcej.

W takim razie przedstawiciel Ekstraklasy musiał rozejrzeć się za następcą. W tym kontekście zdążyło już paść nazwisko Jerzego Brzęczka. Były selekcjoner był nawet obecny na ostatnim meczu rundy przeciwko Radomiakowi Radom. Jak na razie jednak ewidentnie nie znaleziono konsensusu, bo badane są inne rozwiązania.

Jak informuje sport.interia.pl, najnowszy trop prowadzi do Portugalii. To właśnie stamtąd pochodzi José Peseiro. Według najnowszych wieści 64-latek ma być faworytem do tego, by przejąć schedę po Baltazarze.

Jeśli to się stanie, to być może będziemy mieli w Ekstraklasie jedno z największych nazwisk trenerskich, jakie tu pracowały. Mowa bowiem o szkoleniowcu, który w przeszłości był asystentem Carlosa Queiroza w Realu Madryt. Później pracował między innymi w Sportingu, FC Porto czy Bradze.

Ostatnio przerzucił się na fuchę selekcjonerską, odpowiadając za rezultaty Wenezueli oraz Nigerii.

Radomiak Radom zajmuje dwunaste miejsce w Ekstraklasie. Do tej pory zgromadził na swoim koncie 20 punktów.

***

AKTUALIZACJA:

José Peseiro nie trafi do Radomiaka Radom. Okazuje się, że autor tego newsa został wkręcony przez Szymona Janczyka, który opisał sprawę na Twitterze.