Prawdopodobnie dlatego kibice Widzewa Łódź nie weszli na trybuny stadionu Legii Warszawa

2024-11-03 21:39:51; Aktualizacja: 14 godzin temu
Prawdopodobnie dlatego kibice Widzewa Łódź nie weszli na trybuny stadionu Legii Warszawa Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Widzewtomy.net

W niedzielny wieczór Legia Warszawa podejmuje na swoim stadionie zespół Widzewa Łódź w ramach 14. kolejki Ekstraklasy. Problem z wejściem na trybuny mają kibice ekipy gości. Doniesienia serwisu Widzewtomy.net sugerują, że pojawiły się kłopoty z wniesieniem na nie oprawy.

Mecze Legii Warszawa z Widzewem Łódź wywołują wielkie emocje wśród kibiców obu zespołów, wszak to jeden z rodzimych klasyków. W ten weekend w stolicy naszego kraju pojawiło się prawdopodobnie 1700 fanów drużyny przyjezdnej.

Problem w tym, że nie weszli oni na sektor gości przed pierwszym gwizdkiem. Sympatycy Legii na to zareagowali. Po jej stadionie poniosło się gromkie: „Wpuście kibiców, hej kur**, wpuście kibiców. Wpuśćcie kibiców!”. Już po tym gospodarze zaprezentowali efektowną oprawę, odpalając race nie tylko na „Żylecie”.

Dlaczego łodzianie nie weszli na trybuny?

„Kibice Widzewa mają pod stadionem problemy. Docierają do nas sygnały o gazowaniu i tym, że ochrona nie chce wpuścić oprawy. (…) Jest wielce prawdopodobne, że jeśli nie wejdzie oprawa, nie wejdą też sympatycy Widzewa” - można przeczytać w relacji ze spotkania na łamach Widzewtomy.net.

„Dochodzą do nas sygnały, że kibice Widzewa ruszają w drogę powrotną do Łodzi” - dodano już w trakcie spotkania.

Niedawno podobna sytuacja miała miejsce na stadionie Widzewa, tylko że wtedy na trybuny nie weszli kibice Górnika Zabrze. Ci to ostatniej minuty czekali pod obiektem, dopingując zespół.

Aktualnie Legia remisuje z Widzewem 1:1. Na gola Bartosza Kapustki odpowiedział Sebastian Kerk.