W niedzielę i poniedziałek w ekipach Premier League odbyły się testy na koronawirusa. Przez ten czas przebadano łącznie 748 osób, z których sześć otrzymało wynik pozytywny. W konsekwencji tę grupę piłkarzy oraz pracowników klubów wysłano na siedmiodniową izolację. Danych zainfekowanych osób nie ujawniono.
Tymczasem jeszcze tego samego dnia Watford poinformował o trzech przypadkach zachorowań na Vicarage Road. Koronawirusa wykryto u jednego gracza oraz dwóch członków personelu. To poskutkowało falą protestów ze strony pozostałych piłkarzy „Szerszeni”.
Jako pierwszy przeciwko powrotowi do treningów grupowych opowiedział się Troy Deeney, kapitan zespołu. Argumentował on to strachem przed zarażeniem własnej rodziny. Teraz, jak donosi „The Athletic”, do 31-latka dołączyli inni gracze Watfordu i wspólnie mieli odmówić udziału w dzisiejszych ćwiczeniach na boisku.
Wcześniej swoje wątpliwości dotyczące przygotowań do wznowienia rozgrywek zdążyli wyrazić m.in. Manuel Lanzini, Danny Rose czy Sergio Agüero. Dodajmy, że planowo restart Premier League ma nastąpić już 12 czerwca.