Prezentacja Bayernu Monachium bez Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski nie weźmie udziału w sobotniej prezentacji pierwszej drużyny Bayernu Monachium - poinformował Florian Plettenberg w rozmowie dla stacji TVN24. Polak liczy, że jak najszybciej uda się sfinalizować jego przeprowadzkę do FC Barcelony.

Choć od dłuższego czasu mówi się o transferze Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony, to fakty są takie, że kapitan reprezentacji Polski nadal jest formalnie zawodnikiem Bayernu Monachium. Co więcej, rozpoczął nawet przygotowania z tym zespołem do nowego sezonu.

Na nich daje jednak manifest swojego niezadowolenia takim obrotem spraw, co uchwyciły zresztą niemieckie media. 33-latek jest rozkojarzony i wyraźnie niepocieszony faktem, że mistrzowie Niemiec nie dogadali się jeszcze z jego prawdopodobnie przyszłym pracodawcą.

Rozmowy jednak trwają i spekuluje się, że wkrótce powinny przynieść wymierne korzyści. Jeśli to się potwierdzi, Bayern Monachium zarobi na kapitanie reprezentacji Polski blisko 50 milionów euro.

Choć początkowo za naszą zachodnią granicą mówili, że Lewandowskiego nigdzie nie puszczą, to podejście władz klubu diametralnie się zmienia. Zasugerował to zresztą dziennikarz Florian Plettenberg, który przyznał w rozmowie z TVN24, że napastnik nie weźmie udziału w sobotniej prezentacji zespołu.

- To bardzo gorący temat. Według naszych informacji nie zaplanowano udziału Lewandowskiego w prezentacji kadry w sobotę. Będą tam też fani. Relacja między Lewandowskim a Bayernem i jego fanami jest trudna, zupełnie inna niż kilka tygodni temu - powiedział Plettenberg.

33-latek jest zawodnikiem mistrza Niemiec od lipca 2014 roku. Łącznie rozegrał dla tej ekipy 375 meczów, a jego dorobek to 344 gole oraz 72 asysty. Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2023 roku.