Prezes Bayeru Leverkusen zabrał głos w sprawie przyszłości Xabiego Alonso i Floriana Wirtza

Xabi Alonso i Florian Wirtz to obecnie jedne z najbardziej rozchwytywanych postaci w piłce. O ich przyszłość w Bayerze Leverkusen spokojny jest jednak Fernando Carro, prezes zarządu klubu, o czym wspomniał na łamach „The Athletic”.

Xabi Alonso i Florian Wirtz to twarze sukcesu Bayeru Leverkusen, który w ostatnim sezonie sensacyjnie sięgnął po pierwsze w historii klubu mistrzostwo Niemiec, zdobył puchar i superpuchar kraju, a także doszedł do finału Ligi Europy, będąc niepokonanym przez 51 meczów z rzędu.

Nic więc dziwnego, że zainteresowanie zarówno 21-letnią gwiazdą, jak i trenerem, wykazują największe europejskie marki takie jak Bayern Monachium czy Real Madryt.

Choć ich przenosiny do któregoś z gigantów zdają się być wyłącznie kwestią czasu, to prezes zarządu „Aptekarzy” wykazuje się w tym temacie dużym spokojem.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

- Szanse na pozostanie Wirtza są bardzo wysokie i dlaczego nie miałyby być wysokie? Dopóki ma tu kontrakt, dopóki czuje się tu komfortowo, dopóki wie, że może tu grać w topową piłkę nożną, ma topową drużynę i może świętować sukcesy, to jest szczęśliwy - przyznał Fernando Carro.

W podobnym tonie wypowiedział się na temat swojego rodaka Xabiego Alonso, jednocześnie dementując wieści, sugerujące, że hiszpański szkoleniowiec posiada klauzulę, pozwalającą mu odejść do Liverpoolu, Bayernu lub Realu.

- Zdecydowanie mogę zaprzeczyć - w stu procentach - że istnieją jakiekolwiek gwarancje lub umowy, o których słyszałem w mediach. Myśli wszystkich zawodników, trenerów, sztabu szkoleniowego i zarządu klubu są tu i teraz. Mamy wystarczająco dużo do zrobienia na boisku do końca roku. Często denerwuje mnie, że pojawiają się takie spekulacje - dodał.

- Ważne jest tu i teraz, nikt nie jest w tej chwili zainteresowany przyszłym sezonem i nic nie zostało sfinalizowane. Na razie ma kontrakt - zakończył CEO Bayeru.

Umowa 29-krotnego reprezentanta Niemiec z klubem z BayArena obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Kontrakt Alonso wygasa sezon wcześniej.