Prezes Brighton jasno o sytuacji Marca Cucurelli
2022-07-10 07:43:39; Aktualizacja: 2 lata temuDotychczas nie wpłynęła żadna oferta za Marca Cucurellę - zapewnił prezes Brighton & Hove Albion, Paul Barber.
Jednokrotny reprezentant Hiszpanii pokazał się z bardzo dobrej strony w swoim debiutanckim sezonie w Premier League. Rok temu został pozyskany z Getafe za 18 milionów euro, tuż przed zamknięciem letniego okna transferowego.
Lewy defensor w przebojowym stylu zaznaczył swoją rangę w drużynie Grahama Pottera. „Mewy” zakończyły minione zmagania na najlepszym w historii dziewiątym miejscu, a wychowanek Barcelony został okrzyknięty piłkarzem roku zarówno w głosowaniu członków zespołu, jak i kibiców.
Mogący grać także jako środkowy obrońca i wahadłowy Cucurella zaznaczył swoją obecność w lidze 35-krotnie, dodając trafienie i asystę. Dzięki doskonałej dyspozycji miał przykuć uwagę samego Pepa Guardioli, który widziałby dla niego przyszłość w Manchesterze City.Popularne
Naprzeciw spekulacjom, łączącym gracza defensywnej formacji z przejściem na Etihad, wyszedł sam szef klubu. Paul Barber oznajmił, że do biura nie wpłynęły żadne propozycje, a jednocześnie Brighton nie zamierza się pozbywać swojego podopiecznego.
– Nie dostaliśmy za niego żadnych ofert. To nasz podwójny gracz sezonu, ma za sobą fantastyczny okres. Jesteśmy bardzo szczęśliwi z postawy Marca, bo wykonuje świetną robotę, odkąd przybył do Brighton – odpowiedział Anglik, pełniący swoją funkcję od dekady.
– Oczywiście nie chcemy też sprzedawać naszych najlepszych piłkarzy, ale także jesteśmy realistami. Zobaczymy, co się wydarzy w przyszłości – dodał.
Kontrakt Marca Cucurelli wygasa dopiero w czerwcu 2026 roku.
Według różnych doniesień brytyjskich mediów, Brighton nie myśli pozbywać się zawodnika za mniej niż 35 milionów funtów (około 41 milionów euro).