Prezes francuskiej federacji oskarżony o molestowanie seksualne

2023-01-10 19:59:06; Aktualizacja: 1 rok temu
Prezes francuskiej federacji oskarżony o molestowanie seksualne Fot. Hamilton Pool / Sipa / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: L'Équipe | BFMTV

Prezes Francuskiej Federacji Piłkarskiej (FFF), Noël Le Graët, znalazł się ponownie w epicentrum skandalu. Tym razem sprawa jest jednak poważniejsza, gdyż zarzucono mu nadużycia seksualne. „On myśli, że jest nietykalny” - mówi skrzywdzona kobieta.

Szef francuskiego futbolu już wcześniej mierzył się z podobnymi oskarżeniami. W przeszłości 81-latek miał napastować kobiety pracujące w federacji i wysyłać im niestosowne wiadomości. Sprawa rozeszła się jednak po kościach, a sam Le Graët zaprzeczył tym oskarżeniom, upierając się, iż nawet nie wie, jak wysyłać sms-y...

Kontrowersyjny działacz niedawno znowu znalazł się na okładkach gazet. Ten w niewybrednych słowach skrytykował legendę światowego futbolu i ikonę narodową - Zinédine'a Zidane'a. Oczywiście, głowa federacji spotkała się z ogromną krytyką ze strony opinii publicznej i krajowych gwiazd futbolu.

Wiele osób domaga się rezygnacji 81-latka, a ostatnie niepokojące doniesienia tylko powiększą grono zwolenników takiego rozwiązania.

W wywiadach dla „L'Équipe” i BFMTV agentka piłkarska Sonia Souid oskarżyła prezydenta FFF o napastowanie seksualne. Le Graët kilkukrotnie proponował o wiele młodszej kobiecie seks i wysyłał jej sprośne wiadomości. 

Prezes posunął się dalej i proponował Souid spełnienie jej zawodowych marzeń, gdy ta spędzi z nim noc. Le Graët traktował tak cenioną agentkę przez cztery lata.

- On dał mi jasno do zrozumienia, że aby moje marzenia się spełniły, muszę wejść z nim do łóżka... To był szok. Wtedy, jako młoda agentka związana z FFF, musiałam zachować uprzejmość wobec osoby, która mnie poniża. Nigdy nie uważał mnie za agenta, tylko za cukierka. Mówiąc wulgarnie, patrzył na mnie jak na dwie piersi i tyłek - powiedziała roztrzęsiona kobieta.

- To były cztery lata, podczas których prezes podrywał mnie za każdym razem. Chciał się ze mną widywać, zapraszał do domu. Jedyne, czego chciał, to żebym dzieliła z nim łóżko. Kilka lat temu świat nie był gotowy na takie wyznania. Sama nie byłam w stanie tego udźwignąć. Byłam przestraszona. On nie boi się niczego ani nikogo. Myśli, że jest nietykalny. I pewnie tak jest - skończyła Souid.

Więcej na ten temat: Francja Noel Le Graet Kobiety Sonia Souid