Prezes Hellasu: Kupiłem klub dla Jorginho
2021-10-29 21:00:28; Aktualizacja: 3 lata temuPrezes Hellasu Verona Maurizio Setti zdradził, dlaczego zdecydował się kupić klub z miasta Romea i Julii. Powodem był... Jorginho.
Włoski biznesmen od wielu lat działa w przemyśle modowym i jest nawet właścicielem jednego butiku w Warszawie. W młodości grał też w piłkę nożną, na pozycji pomocnika. Już jako udziałowiec był zaangażowany w Carpi, które za jego czasów wywalczyło dwa awanse do wyższych lig i Bolonię. W 2012 przejął Hellas, kupując najpierw 80% akcji od Giovanniego Martinelliego, by niedługo potem przejąć pełnie władzy w klubie.
W wywiadzie dla lokalnej stacji Telearena Setti zdradził, co skłoniło go do inwestycji akurat w „Gialloblu”.
– Obejrzałem osiem meczów drużyny i pomyślałem, że Jorginho pomoże nam zrobić duży krok naprzód. Kupiłem Hellas dla niego. Uważam, że zasługuje na Złotą Piłkę – powiedział 58-latek.Popularne
Pomocnik rzeczywiście pomógł drużynie, bo już w pierwszym sezonie w erze Settiego, werończycy wywalczyli pierwszy od jedenastu lat awans do Serie A. Grający obecnie w Chelsea piłkarz jest wychowankiem Hellasu.
Przygodę z tym klubem rozpoczął w 2007 roku, ale w pierwszej drużynie zaczął grać w 2011, po powrocie z wypożyczenia do Sambonifacese. W 96 meczach dla „Gialloblu” strzelił jedenaście goli i zanotował osiem asyst. W 2014 roku przeniósł się do Napoli, a stamtąd po czterech latach do Chelsea, z którą wygrał Ligę Mistrzów.
Maurizio Setti sprowadził do Werony między innymi Lucę Toniego, Javiera Saviolę, Rafę Márqueza czy Giampaolo Pazziniego. Sam uważa, że szykujący się do meczu Serie A z Juventusem Hellas przeżywa obecnie najlepszy okres w swojej historii. Jeśli wierzyć jego słowom, wszystko to nie działoby się, gdyby nie Jorginho, którym sam grający kiedyś w pomocy Setti zachwycił się przed dziewięcioma laty.