Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”

2024-05-02 19:56:30; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Jarosław Mroczek [Twitter]

Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek opublikował krótką wiadomość na Twitterze po przegranym finale Pucharu Polski z Wisłą Kraków 1:2.

Pogoń Szczecin była bardzo blisko zwycięstwa w Pucharze Polski. W 75. minucie objęła ona prowadzenie po bramce Efthymiosa Koulourisa. Wisła Kraków walczyła jednak do końca i rzutem na taśmę doprowadziła do dogrywki po tym, jak do siatki trafił Eneko Satrústegui. W niej gola na wagę triumfu strzelił dla „Białej Gwiazdy” Ángel Rodado.

Po przegranej krótki wpis na Twitterze dodał prezes Pogoni Jarosław Mroczek.

„Raz już sędzia Kwiatkowski nas przepraszał. Teraz takich przeprosin nie oczekuję. Razem z sędzią Frankowskim niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” - napisał działacz.

Mroczek nie doprecyzował, jakie konkretnie decyzje sędziego Tomasza Kwiatkowskiego miał na myśli. Na pewno sporo komentarzy w mediach społecznościowych wywołała sytuacja mająca miejsce w trakcie dogrywki w polu karnym Wisły. Chodziło o potencjalną jedenastkę dla zespołu ze Szczecina.

Wcześniej dyskusjami zaowocowało zachowanie bramkarza krakowskiej ekipy Antona Czyczkana, który wykonywał rzut wolny zakończony wyrównującym golem dla „Białej Gwiazdy”. Bramkarz wyraźnie przesunął piłkę do przodu względem miejsca, w którym był faul.

Dla Pogoni był to czwarty w historii finał PP i po raz czwarty przegrała.