Prezes Puszczy Niepołomice odniósł się do tematu zwolnienia Tomasza Tułacza

2025-09-17 11:49:27; Aktualizacja: 2 godziny temu
Prezes Puszczy Niepołomice odniósł się do tematu zwolnienia Tomasza Tułacza Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Gazeta Krakowska

Nigdy wcześniej tak poważnie nie wybrzmiewały pogłoski o rozstaniu między Puszczą Niepołomice a Tomaszem Tułaczem jak w ostatnich dniach. Czy posada szkoleniowca jest zagrożona? W rozmowie dla „Gazety Krakowskiej” prezes zarządu Jarosław Pieprzyca zasugerował, że fachowiec może czuć się bezpiecznie.

Sytuacja spadkowicza Ekstraklasy jest nie do pozazdroszczenia. Minęło dziewięć kolejek, a zespół jako jedyny nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Z sześcioma remisami i trzema przegranymi tkwi w strefie spadkowej I ligi.

W szatni ewidentnie coś nie gra. W tym tygodniu wybrzmiały nawet pierwsze doniesienia o tym, jakoby temat dalszej przyszłości szkoleniowca związanego umową do końca czerwca 2027 roku poddano do dyskusji podczas zebrania Rady Nadzorczej.

Ta odbyła się w poniedziałek. Po raz pierwszy od tamtego momentu głos zabrał szef zarządu. Konkluzja jest taka, że na tę chwilę nie ma tematu zamknięcia bardzo długiego rozdziału z trenerem.

– Zebranie Rady Nadzorczej nie było nadzwyczajne, tylko było cyklicznym spotkaniem. Oczywiście rozmawialiśmy o sytuacji zespołu i o próbach wyjścia z tej sytuacji. Jeśli chodzi o przyszłość trenera, to wiadomo, że ani on, ani my nie jesteśmy szczęśliwi z sytuacji w jakiej jesteśmy. Ale jeśli kiedykolwiek dojdziemy wspólnie do wniosku, że czas trenera się skończył, to rozstaniemy się z klasą i w sposób transparentny. Za dużo razem przeżyliśmy, by miało być inaczej. Trener ma nasze wsparcie – zakomunikował Pieprzyca.

– Trener jest walczakiem, w różnych trudnych sytuacjach był w przeszłości. Siadaliśmy i wspólnie radziliśmy, co jest nie tak. Trener zawsze wysłuchiwał naszych opinii i sam mówił, co według niego nie funkcjonuje. Mam nadzieję, że znajdziemy drogę wyjścia. Brakuje zwycięstw, a więc brakuje pewności siebie – dodał.

Tułacz to wyjątkowy egzemplarz na polskim rynku. 15 sierpnia tego roku minęła dekada, odkąd zaczął odpowiadać za wyniki „Żubrów”.

Od II ligi po Ekstraklasę 55-letni trener odnotował 134 zwycięstwa, 106 remisów i 135 porażek.