Prezes Wisły Kraków przedstawił wieści przed następnymi meczami wyjazdowymi. Znowu to samo

Sympatycy Wisły Kraków mają w tym sezonie problemy z oglądaniem spotkań wyjazdowych swojego zespołu. Rywale po prostu nie wpuszczają ich na swoje stadiony, tłumacząc się kwestiami bezpieczeństwa. Wszystko związane jest z zeszłorocznymi wydarzeniami z udziałem kibiców w Radłowie.

„Zgodnie z opinią policji, dbając o bezpieczeństwo kibiców Klubu i mieszkańców Pruszkowa, nie przyjmiemy zorganizowanej grupy kibiców Wisły Kraków. Robimy to z przykrością, gdyż uważamy, że piłka nożna powinna być dla wszystkich” - napisał niedawno Znicz Pruszków, dodając do tego opinię stróżów prawa.

Wiadomo już też, że podobne decyzje podjęły Resovia Rzeszów oraz Zagłębie Sosnowiec.

„Zgodnie z komunikatami otrzymanymi od Zagłębia i Resovii w ostatnich godzinach, kibice Wisły Kraków nie będą uczestniczyć w meczach z tymi drużynami, tym samym nie będą wspierać drużyny w tych spotkaniach” - przekazał na Twitterze prezes „Białej Gwiazdy” Jarosław Królewski.

Wisła zmierzy się ze Zniczem na jego terenie w najbliższy piątek. Spotkania z Resovią oraz Zagłębiem zaplanowano na 23 kwietnia i 6 maja. W międzyczasie krakowianie podejmą u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała, a także powalczą o triumf w Pucharze Polski z Pogonią Szczecin.

Zgodnie z komunikatami otrzymanymi od @zaglebie_eu i @cwksresoviapl w ostatnich godzinach, kibice Białej Gwiazdy @WislaKrakowSA 🔵⚪️🔴 nie będą uczestniczyć w meczach z tymi drużynami, tym samym nie będą wspierać drużyny w tych spotkaniach.

— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) April 15, 2024