Prezydent Fiorentiny o Astorim. „Miał zakończyć u nas karierę...”
2018-03-05 12:37:39; Aktualizacja: 6 lat temuAndrea Della Valle nie ukrywał smutku po śmierci Davide Astoriego.
Świat włoskiej piłki wciąż jednoczy się po niespodziewanej śmierci reprezentanta Włoch oraz kapitana Fiorentiny - Davide Astoriego. Obrońca miał zagrać w niedzielę w starciu przeciwko Udinese. Wraz z resztą drużyny udał się do Udine, lecz w trakcie snu jego serce przestało pracować i piłkarz został znaleziony rano martwy. Przyczyną zgonu miała być niewykryta wada serca.
Zewsząd napływają kondolencje dla rodziny i klubu zawodnika, a cała Florencja wciąż jest w wielkim szoku. O nagłej śmierci piłkarza wypowiedział się prezydent Fiorentiny, Andrea Della Valle.
- To ogromna tragedia , trudno być tu teraz. Myślimy o jego rodzinie i serce nam pęka na myśl o jego dzieciach, trudno powiedzieć cokolwiek więcej - mówił zdruzgotany Della Valle.Popularne
W mediach od jakiegoś czasu spekulowano, że 31-latek miał niedługo przedłużyć kontrakt z „Violą”. Prezydent klub potwierdził te informacje.
- W poniedziałek mieliśmy przedłużyć z nim kontrakt tak, by mógł zakończyć karierę w Fiorentinie. Był w centrum naszego zespołu. Rozmawiałem z nim przez pół godziny, mówił o projekcie i młodych zawodnikach. Wyglądało to tak, jakby był trenerem lub dyrektorem sportowym. Między nami była szczególna relacja. Był prawdziwym kapitanem.
- Chcemy wspierać kibiców oraz jego rodzinę. Szok jest jeszcze większy ze względu na to, jaką osobą był Astori. Był wyjątkowy dla innych piłkarzy, gołym okiem było widać jaki wpływ ma na resztę zawodników.