Prezydent Le Havre oburzony działaniem PSG. „To absolutny brak szacunku dla ligi francuskiej”

Paris-Saint Germain FC na mecz z „czerwoną latarnią” ligi, czyli Clermont Foot, wystawiło zupełnie rezerwowy skład, co mocno skrytykował prezydent Le Havre - Jean-Michel Roussier.

W sobotę Paris-Saint Germain, które pewnie zmierza po mistrzostwo Francji i na tamten moment miało aż 12 punktów przewagi nad drugim Stade Brestois 29, zmierzyło się z ostatnim w tabeli Clermont Foot, więc było murowanym kandydatem do zwycięstwa.

Paryżanie w środę zmierzą się w Lidze Mistrzów z FC Barceloną, więc Luis Enrique zdecydował się wystawić nie tyle drugi, co może nawet trzeci garnitur. W pierwszym składzie zabrakło największych gwiazd, za to znalazło się tam miejsce dla dwóch 17-latków.

Zmiennicy jednak nie zaprezentowali się dobrze i to spotkanie niespodziewanie zakończyło się remisem 1:1.

Zagrywką PSG oburzony był prezydent Le Havre, które też jest uwikłane w walkę o utrzymanie.

- Wysłałem SMS-a do Ligue 1, aby wyrazić, co czuję, widząc, że PSG nie dba o mistrzostwo Francji. Najwyraźniej wszystko to zostało potwierdzone przez wiele osób. To naśmiewanie się ze świata - stwierdził Jean-Michel Roussier.

- To absolutny brak szacunku dla ligi francuskiej. Patrzę na składy Manchesteru City i Arsenalu z sobotnich meczów. Oba zespoły grają w Lidze Mistrzów już we wtorek, a PSG dopiero w środę... To dowodzi, dlaczego Premier League jest bogata, a tamtejsze kluby regularnie wygrywają Ligę Mistrzów - wypalił działacz.

- Wszystkie drużyny, które rywalizowały z PSG, nie miały tego szczęścia, że rywalizowały z ich drużyną B czy C - stwierdził Roussier.

- Przyjaźnię się z prezydentem Clermont i to dobrze dla nich, ale w pewnym momencie w grę musi wchodzić sprawiedliwość - zakończył działacz.