Prezydent Napoli potwierdza: Pozyskaliśmy nowego napastnika
2018-05-05 12:47:13; Aktualizacja: 6 lat temuPrezydent Napoli Aurelio De Laurentiis zdradza plany transferowe klubu na zbliżające się okno transferowe.
Przez cały sezon neapolitańczycy zmagali się z dość wąską ławką rezerwowych. Trener Maurizio Sarri zazwyczaj korzystał z dokładnie tej samej wyjściowej jedenastki i rzadko dokonywał roszad, a prezydent klubu stwierdził nawet, że taka strategia może kosztować „Partenopeich” mistrzostwo. Aurelio De Laurentiis udzielił serii wywiadów włoskim mediom, a część jego wypowiedzi cytowaliśmy już tutaj - http://transfery.info/113861,ciekawe-wypowiedzi-de-laurentiisa-o-sarrim-conte-i-sedziowaniu.
W wywiadzie dla „Corriere dello Sport” zdradził, iż klub rozpoczął działania mające na celu wzmocnienie drużyny. Okazuje się, że Arkadiusz Milik będzie miał w przyszłej kampanii nowego konkurenta o grę w pierwszym składzie.
- Mamy w zespole ważnych zawodników, niektórzy z nich mają klauzule wykupu i mogą odejść, ale już teraz pracujemy z dyrektorem Giuntolim nad sprowadzeniem innych nawet bardziej istotnych graczy - powiedział De Laurentiis.Popularne
- Mogę wyjawić jedno: już teraz udało nam się zapewnić sobie zawodnika, który gra za granicą i zdobył 20 goli. Ale złożyłem obietnicę, że na razie nie wyjawię, kto to taki.
Włoskie media szybko zaczęły przyglądać się piłkarzom, którzy spełniają warunek wyjawiony przez działacza. Wygląda na to, że w przyszłym sezonie może zagrać któryś z grona takich graczy jak choćby Jonas, Bafetimbi Gomis, Bas Dost, Iago Aspas, Florian Thauvin czy... Krzystof Piątek z Cracovii. Jednak zdaniem „Corriere della Sera”, zawodnikiem, który zasili szeregi zespołu ze Stadio San Paolo będzie Moussa Marega z FC Porto.
Z kolei w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport” De Laurentiis zdradził, że obecnie lista potencjalnych następców Pepe Reiny została ograniczona do dwóch nazwisk.
- Jeśli chodzi o bramkarzy, rozważamy kandydatury Ruiego Patricio oraz Bernda Leno. Negocjujemy z tym pierwszym, ale spotkaliśmy się również z przedstawicielami Niemca, przyglądamy się sytuacji.