Pomocnik Enric i napastnik Abel przeprowadzą się do stolicy Katalonii na mocy porozumienia z rodzicami, z którymi rozmawiał kilka tygodni temu dyrektor barcelońskiej akademii, Guillermo Amor.
Bardzo zniesmaczony przeprowadzką utalentowanych juniorów jest prezydent Valencii, Manuel Llorente. - Zapłacą za to! Złamali zasady współpracy między klubami. To niepojęte, żeby organizacja z takim budżetem w ten sposób pozyskiwała dwunastoletnie dzieci - grzmiał Llorente. Oczywiście ze względu na wiek zawodników Valencia nie mogła się w żaden sposób zabezpieczyć przed zmianą klubu przez Enrica i Abela.
Pytaniem pozostaje czy ta sytuacja wpłynie na negocjacje w sprawie transferu Jordiego Alby, który jest jednym z głównych celów Barcelony na letnie okno.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
