Primera Division - 2. kolejka

Pierwsza kolejka zakończyła się w większości przypadków zgodnie z przewidywaniami. Udało mi się trafić 9 na 10 meczów, oraz przewidzieć niespodzianki w meczach z udziałem beniaminków. Mam nadzieję, że dobra ser(...)

Pierwsza kolejka zakończyła się w większości przypadków zgodnie z przewidywaniami. Udało mi się trafić 9 na 10 meczów, oraz przewidzieć niespodzianki w meczach z udziałem beniaminków. Mam nadzieję, że dobra seria będzie kontyunowana. Na początek jednak przypomnienie wyników 1. kolejki:

Sevilla - Levante4 : 0
Celta - Barcelona2 : 3
Real M. - Villarreal0 : 0
Deportivo - Saragossa3 : 2
Osasuna - Getafe0 : 2
Espanyol - Tarragona0 : 1
Racing - Atletico0 : 1
Recreativo - Mallorca1 : 1
Bilbao - Sociedad 1 : 1
Valencia - Betis2 : 1


Barcelona FC - Osasuna 1

Obrońcy tytułu sezon rozpoczęli od zwycięstwa nad Celtą Vigo, co pozwoliło na odbudowanie formy psychicznej po klęsce w meczu o Superpuchar Europy. Osasuna natomiast gorzej rozpocząć nie mogła (0-2 z Getafe). Ten mecz ma jednego faworyta, nie muszę pisać, ktory z zespłów nim jest.

Atletico Madrid - Valencia FC X2

Pierwszy hit tego sezonu Primera Division - szastające pieniędzmi na prawo i lewo Atletico i systematycznie walcząca o najwyższe cele Valencia. Faworytem za kilka kolejek mogłoby być Atletico. Teraz jednak nie wierzę w tak szybkie zgranie zespołu i typuję remis ze wskazaniem na zespół gości.

Getafe - Santander 1

Bernd Schuster to świetny fachowiec. Swoją misję w Madrycie wykonuje znakomicie. Przekonać się o tym mogliśmy między innymi w poprzednim sezonie, gdy Getafe wygrywało z walczącą o awans do Ligi Mistrzów Osasuną 4-0 (na wyjeździe!). Był to początek świetnych występów. Podobnie może stać się i w tegorocznych rozgrywkach, gdyż w pierwszym meczu madrycki zespół pokonał 2-0 właśnie Osasunę. Santander to mój pewniak do spadku, stawiam więc na gospodarzy.

San Sebastian Real - Sevilla 2

Nowowykreowany kandydat do walki o mistrzostwo wyjedzie do Sociedad, czyli kolejnego kandydata do spadku. Sevilla w takich spotkaniach nie może sobie pozwalać na straty punktowe, więc powinna pewnie wygrać.

Mallorca - La Coruna 2

Zespół gospodarzy przed spadkiem w poprzednim sezonie obronił się rzutem na taśmę. Mallorca nie została poważnie wzmocniona, więc o podobne cele walczyć będzie i w tych rozgrywkach. Depor wydaje się powoli odradzać, świadczy o tym np. zwycięstwo w pierwszym meczu z Zaragozą. Zwycięstwo z zespołem 'wyspiarskim' pozwoli na zadomowienie się w górnej połówce tabeli.

Betis Sevilla - Bilbao X

Mecz trudny do przewidzienia. Wolę nie prorokować i obstawić taki wynik, jaki padał w ostatnich latach najczęściej w spotkaniach pomiędzy tymi zespołami.

Gimnástico de Tarragona - Celta Vigo X2

Beniaminek sezon rozpoczął od mocnego uderzenia - zwycięstwo z Espanyolem w Barcelonie można nazwać sensacyjnym. Celta miała dużo trudniejszego przeciwnika - wielką Barcę i doznała porażki. W tym meczu jest jednak faworytem, choć w grę wchodzi także wynik remisowy.

Villarreal - Huelva 1

Villareal dowodzony przez 'generała' Riquelme powinien pokonać Huelvę, która po 4 sezonach powróciła do najwyższej klasy rozgrywkowej. Beniaminek nie ma czego przeciwstawić zespołowej grze gospodarzy.

Levante - Real Madrid 1X

W tym meczu może zdarzyć się największa niespodzianka kolejki. Real jest obecnie zespołem grającym na "zero" z tyłu, i na "zero" z przodu. Minie jeszcze trochę czasu, zanim Fabio Capello poskłada klocki, więc nic wielkiego ze strony 'Królewskich' spodziewać się nie możemy. Levante przegrało w pierwszym meczu 0-4 z Sevillą, jednak będzie chciało udowodnić, że chłopcem do bicia być nie ma zamiru.

Zaragoza - Espanyol Barcelona 1

Wzmocniona podczas okna transferowego Zaragoza po porażce w pierwszej kolejce z SuperDepor musi szybko się pozbierać i pokonać jedenastkę z Katalonii. Espanyol nie powinien być godnym rywalem, gdyż widać wyraźnie, że jest 'pod formą'. Trzy porażki na rozpoczęcie sezonu: dwa razy z Barceloną, oraz z Tarragoną robią swoje, także w psychice piłkarzy.