Problem Drągowskiego. Nici z transferu?!

Bramkarz Fiorentiny Bartłomiej Drągowski doznał urazu przyczepów więzadeł krzyżowych.

19-latek nabawił się kontuzji podczas wczorajszego treningu swojej drużyny. Początkowo obawiano się, że młodzieżowy reprezentant Polski zerwał więzadła, ale diagnoza nie okazała się tak poważna. Leczenie potrwa jednak około półtora miesiąca - noga piłkarza zostanie unieruchomiona na okres trzech-czterech tygodni, a później przyjdzie czas na rehabilitację. 

Były gracz Jagiellonii Białystok nie zdołał jeszcze zadebiutować w pierwszej drużynie "Violi". Latem, na początku pobytu we Włoszech, także miał problemy ze zdrowiem, co oddaliło w czasie szansę na występ między słupkami.

Tak długa przerwa oznacza, że Drągowskiemu najprawdopodobniej nie uda się opuścić Fiorentiny w zimowym oknie na zasadzie wypożyczenia w celu regularnej gry (spekulowano choćby o propozycji ze strony Panathinaikosu). Na swoją szansę będzie musiał poczekać aż do lata.